Cieszę się, że to właśnie mnie w udziale przypadło wybranie 10. najlepszych ról w dorobku Ryana Goslinga, gdyż chyba jako jedyna osoba z całej redakcji mogę zagwarantować, że będzie to obiektywy ranking. Nie jestem bowiem wielką fanką jego aparycji, co w innym przypadku mogłoby znacznie utrudnić świadomy wybór kreacji, w których Ryan wypadł naprawdę nieźle (bo są niestety takie, w których wypadł naprawdę źle). Szkoda, że zestawienie to publikujemy jeszcze zanim światło dzienne ujrzy First Man, czyli nowy obraz Damiena Chazelle, w którym Gosling wcieli się w słynnego amerykańskiego astronautę Neila Armstrong - to spore aktorskie wyzwanie. Póki co pozostaje nam czekać na premierę zaplanowaną na koniec przyszłego roku. A w międzyczasie warto przypomnieć sobie inne produkcje z Goslingiem w obsadzie, których być może nie widzieliście, a powinniście! 

PS Kolejność zupełnie przypadkowa! No dobra, prawie...