W świecie mody już kilka miesięcy huczało od plotek o rozstaniu Alexandra Wanga z Balenciagą. Dziś właściciel domu mody, francuski holding Kering, potwierdził decyzję o nieprzedłużeniu zawartego w 2012 roku kontraktu z Wangiem.

W oświadczeniu nie podano powodów rezygnacji ze współpracy. Nieoficjalnie mówi się o zanadto napiętym grafiku projektanta, który dotychczas godził swoje obowiązki z prowadzeniem własnej marki. Wang jesienią zeszłego roku współpracował z H&M, projektując dla sieciówki autorską kolekcję, a obecnie przygotowuje się do otwarcia swojego pierwszego flagowego butiku w Londynie. Przed kontraktem z Balenciagą, nigdy wcześniej nie był dyrektorem kreatywnym żadnej innej marki.

Kto zastąpi niezastąpionego do tej pory Wanga? Właściciel Balenciagi zdradził tylko, że marzy o kimś mniej znanym, na miarę dyrektora kreatywnego Gucci, Alessandra Michele (w ubiegłym roku niespodziewanie zastąpił on Fridę Giannini). Będziemy czekać na odkrycie nowego talentu!

ZOBACZ TEŻ: Alexander Wang Cruise 2016

ZOBACZ TEŻ: Suvi Koponen w look book’u Alexander Wang dla H&M

ZOBACZ TEŻ: Sam Smith został twarzą domu mody Balenciaga