Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji zetknąć się z koreańskimi kosmetykami, istnieje duże prawdopodobieństwo, że swoją przygodę z pielęgnacją rodem z Azji zaczniecie właśnie od tej maseczki, na punkcie której zwariował cały internet. Bo nie wiemy jak wy, ale kiedy patrzymy na zdjęcia wrzucane na Instagram, mamy ochotę wypróbować bubble mask tu i teraz!

Nałożycie ją, jak każdą inną maseczkę. Jednak to, co po chwili zacznie się dziać na waszej twarzy, jest absolutnie zaskakujące. Poprzez pęcherzyki powietrza bubble mask wytwarza delikatną, głęboko oczyszczającą pianę. Czyli podsumowując, wasza twarz zamienia się w chmurę, która rośnie. Albo jak kto woli, w coś przypominającego watę cukrową. Trzeba przyznać, że efekt jest dość komiczny. Ale jeśli wierzyć opiniom pojawiającym się w sieci, również skuteczny - cera staje się nawilżona i rozjaśniona. Wypróbujecie?