Wszystko wskazuje na to, że Camili Cabello powodzi się nie tylko zawodowo. Piosenkarka, która jest w szczytowej formie i właśnie wydała swój debiutancki album zatytułowany własnym imieniem, dała się przyłapać z Matthew Husseyem w sytuacji nie pozostawiającej wątpliwości co do natury tej relacji. Kim jest jej nowa miłość? Nie jest to bynajmniej postać anonimowa. Starszy od gwiazdy o dekadę youtuber jest ekspertem od randkowania, a jego wykłady można znaleźć na autorskim kanale na platformie YouTube oraz na łamach magazynu Cosmopolitan, w którym ma własną rubrykę. Adeptów jego nauk nie pomieściłaby żadna sala wykładowa - jest ich już ponad milion. 

Jeśli wierzyć doniesieniom zagranicznej prasy, para odbyła romantyczną randkę na plaży Cabo San Lucas w Meksyku, podczas której nie szczędziła sobie czułości; paparazzi sfotografowali zakochanych trzymających się za ręce i całujących się. Niektóre źródła wskazują nawet, że Cabello i Hussey się zaręczyli, ale te informacje nie mają żadnego oficjalnego potwierdzenia. 

ZOBACZ TAKŻE: Te rzeczy wskazują na nadchodzący kryzys w twoim związku

Cabello już w styczniu w czasie jednego z wywiadów przyznała się do wielkiego zauroczenia. Choć nie wymieniła Matthew Husseya z nazwiska wyznała, że ktoś ważny pojawił się w jej życiu, co ma też odzwierciedlenie w jej muzyce. To tym ciekawsze w świetle innego wyznania występującej wcześniej w girlsbandzie Fifth Harmony piosenkarki: w ubiegłym roku w rozmowie z jednym z magazynów autorka Havany wyznała, że nie doświadczyła jeszcze głębszej, długotrwałej relacji, a swoją twórczość opiera jedynie na wyobrażeniach i intuicji. Trzymamy kciuki za nową miłość gwiazdy i mamy nadzieję, że partner, który żyje z nauki flirtownia i wpływania na innych okaże się tym, z którym uda się jej stworzyć satysfakcjonujący związek. 

ZOBACZ TAKŻE: Zaręczyny na Instagramie? Te  sławne pary pochwaliły się zdjęciami