Rozstanie Chrisa Pratta i Anny Faris złamało serce wielu fanom aktorskiej pary. Do momentu, kiedy w sierpniu zeszłego roku ogłosili separację, uchodzili za szczęśliwe i wzorowe małżeństwo. Chris i Anna pobrali się w 2009 roku, a trzy lata później na świat przyszedł ich syn Jack. Nie da się ukryć, że choć oboje są aktywni w branży, to jednak od jakiegoś czasu więcej mówiło się o Chrisie, także ze względu na produkcje w jakich brał udział. Sporą popularność przyniosły aktorowi role w Strażnikach GalaktykiJurassic World czy w Pasażerach u boku Jennifer Lawrence. Dlatego też zrodziły się plotki, że Pratt zaczął korzystać z uroków bycia rozpoznawalnym i lubianym, co nie do końca odpowiadało jego mniej popularnej żonie. 

ZOBACZ TAKŻE: Pary, które rozstały się w 2017 roku >>> 

To jednak o niej jako pierwszej napisano, że ma już nowy obiekt westchnień. W październiku pojawiły się plotki, że Faris spotyka się z operatorem filmowym Michaelem Barettem. A już na początku grudnia paparazzi przyłapali ich na wspólnym spacerze, w dodatku w towarzystwie synka Anny. Co na to Chris? Od czasu rozstania z Faris w temacie jego nowej potencjalnej dziewczyny było cicho. Ale w końcu musiał nastąpić ten moment, że jeden plotkarskich tytułów będzie miał na ten temat coś do powiedzenia. 

ZOBACZ TAKŻE: Te rzeczy wskazują na nadchodzący kryzys w twoim związku >>> 

OK Magazine donosi, że 38-letni Pratt spotyka się z koleżanką po fachu, 37-letnią Olivią Munn, którą kojarzyć możecie m.in. z serialu Newsroom czy z filmów Bezwstydny Mortdecai, Firmowa Gwiazdka i X-Men: Apocalypse. Munn i Pratt nigdy nie spotkali się na planie filmowym, jednak w 2016 roku pojawili się razem jako goście w jednym z odcinków programu James Cordena The Late Late Show With James Cordon.  Co ciekawe, to właśnie o niej jakiś czas temu Anna Faris w swoim podcaście Anna Faris is Unqualified powiedziała, że jest kobietą marzeń jej męża. Ciekawe, czy nadal tak uważa.