Kiedy widzimy na czerwonym dywanie znaną twarz z ogoloną głową, najczęściej zadajemy sobie pytanie - dlaczego dana gwiazda odważyła się na tak zdecydowaną przemianę. Zwykle powodem jest praca i rola w filmie, który tego wymaga. Tak było m.in. z Natalie Portman, która zgoliła głowę na potrzeby roli w "V jak Vendetta". Kristen Stewart zaskoczyła fanów swoją przemianą i wystąpiła z ogoloną głową na premierze swojego nowego filmu "Personal Shopper". Krótkie włosy w kolorze tlenionego blondu, to jednak metamorfoza na potrzeby innej roli. Kristen Stewart pracuje obecnie nad filmem "Underwater", którego akcja dzieje się częściowo na dnie oceanu. To thriller opowiadający historię grupy oceanografów, którzy po trzęsieniu ziemi muszą dostać się do strefy bezpieczeństwa. Krytycy filmu opisują najnowszy projekt Kristen Stewart jako podwodną wersję "Armagedonu". Podobnie postąpiła w 1997 roku Demi Moore, która zgoliła głowę do roli w "GI Jane".

Najmocniejszą sceniczną metamorfozę przeszła chyba Cynthia Nixon - aktorka znana z roli Mirandy w "Seksie w wielkim mieście", ogoliła swoją głowę na łyso w 2012 roku na potrzeby roli kobiety chorej na raka, którą zagrała na deskach Manhattan Theatre Club. Aktorką znaną z szokujących metamorfoz jest Charlize Theron. Na najkrótszą fryzurę zdecydowała się przed rozpoczęciem pracy nad filmem "Mad Max", ale wymagania reżysera nie były tu głównym argumentem. W rozmowie z Entertainment Tonight aktorka przyznała, że to był po prostu impuls - została mamą, miała mnóstwo pracy zawodowej i ostatnią rzeczą, którą chciała się przejmować były włosy.

Argument czasu, który poświęcamy na pielęgnację i układanie włosów przekonał także Lupitę Nyongo. Aktorka ogoliła głowę po raz pierwszy w wieku 19. lat i od tamtej pory regularnie wraca do tej fryzury. Podobnie swoją decyzję tłumaczyła Solange. W 2009 roku zdecydowała się zgolić głowę, a na swoim Twitterze napisała, że na tym etapie życia woli spożytkować swój czas i pieniądze w innym miejscu niż salon fryzjerski.

Impuls zadecydował także w przypadku modelki, Adwoa Aboah. Kiedy przyjechała do Los Angeles, zapragnęła nowej fryzury. Lokalny fryzjer wyczarował jej jednak na głowie kompletną katastrofę, od której jedynym ratunkiem okazała się być maszynka do golenia. To była jednak świetna decyzja - ogolona głowa stała się znakiem rozpoznawczym modelki. Krótkie włosy przez długi czas uznawane były za chłopięcą fryzurę, ale Jourdana Phillips udowodniła, że mogą też być sexy - modelka wystąpiła z taką fryzurą na pokazie Victoria's Secret. 

Amber Rose, która od lat pozostaje wierna krótkim, platynowym włosom, twierdzi, że jej główną inspiracją była Sinéad O'Connor i jej słynny teledysk do "Nothing Compares 2 U". Jessie J pokazała natomiast, że zgolenie włosów może mieć także głębsze znaczenie. Artystka pozbyła się włosów w słusznym celu - zebrała dzięki temu ok. 500 tys. funtów na konto fundacji Comic Relief niosącej pomoc potrzebującym w Wielkiej Brytanii i Afryce.