Kiedy w tamtym tygodniu Jennifer Aniston i Justin Theroux wydali oficjalne oświadczenie o rozwodzie, w mediach zawrzało. Para poinformowała, że postanowiła rozstać się w zgodzie i przyjaźni, a decyzję o rozstaniu podjęła wspólnie. Zdecydowali się na ogłoszenie separacji, aby uniknąć plotek i domysłów na temat rozwodu. Pomimo oświadczenia, te niestety pojawiły się w błyskawicznym tempie i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie ustały.

Jennifer Aniston i Justin Theroux rozwodzą się! >>>

Rozwód Jennifer i Justina zszokował wiele osób, ponieważ para uchodziła za wyjątkowo dobraną. Byli ze sobą 7 lat, w tym 3 lata jako małżeństwo. Para nie ujawniła konkretnego powodu, przez który zakończyła związek, a to uruchomiło lawinę spekulacji. Prawdopodobnie kryzys dopadł ich kilka miesięcy wcześniej. Obydwoje byli bardzo zajęci i skupieni na pracy, przez co mieli bardzo mało czasu dla siebie. Aniston niedawno świętowała swoje 49. urodziny, a wśród gości zabrakło jej męża. Nie wiadomo jednak, co dokładnie wpłynęło na decyzję o separacji. Pojawiły się głosy o tym, że przyczyną jest uczucie, jakie aktorka wciąż żywi do swojego byłego męża, Brada Pitta. Minęło 12 lat, od kiedy Brad zostawił Jennifer dla Angeliny Jolie, którą poznał na planie Pan i Pani Smith i z którą nawiązał romans, będąc jeszcze w związku z Aniston.

Brad Pitt ma nową dziewczynę? Wygląda jak młodsza wersja Angeliny Jolie! >>>

Być może Aniston i Theroux unikną sądowej batalii oraz zamieszania związanego z rozwodem. Zagraniczny serwis TMZ ujawnił, że przeprowadził drobne śledztwo w sprawie ślubu pary. Wyniknęło z niego, że Jennifer i Justin nigdy nie stanęli na ślubnym kobiercu. Dowody? Przede wszystkim brak dokumentów w urzędzie stanu cywilnego. Para prawdopodobnie pobrała się w 2015 roku, a dziennikarze portalu TMZ zapewniają, że sprawdzili dokumenty od 2010 roku. Według niektórych informacji aktorzy nie kontaktowali się także z prawnikami w sprawie rozwodu.