Przyszedł luty, a to oznacza, że nasze postanowienia noworoczne powoli słabną – szczególnie te, dotyczące niejedzenia słodyczy i regularnych treningów na siłowni. Mamy jednak coś, co ponownie może Was zmotywować do ćwiczeń!

Jedna z najpopularniejszych siłowni w Nowym Yorku, Hanson Fitness (stworzona przez guru fitnessu - Harry'ego Hansona) w której ćwiczą m.in. Rihanna, Julia Roberts i Tom Cruise, w tym roku wpisała w swój grafik nowe formy treningów. Tym razem, siłownia zachęca do ćwiczeń... nago!

ZOBACZ TAKŻE: Jak szybko schudnąć (i dlaczego nie warto)? >>>

Fitness klub wystartował z tymi specyficznymi treningami już w styczniu. Klienci mogą umówić się na trening personalny, ale zajęcia odbywają się także w większych grupach – do wyboru w damskiej, męskiej i mieszanej.  

Skąd pomysł na takie zajęcia? Chodzi o to, że ćwicząc nago, jest nam po prostu chłodniej. Poza tym, szybciej uwalniają się endorfiny – hormon szczęścia – dzięki temu jesteśmy szczęśliwsi i mamy dużo więcej energii. Nie ukrywajmy też, że nagie treningi to dla wielu jest zwyczajnie atrakcyjny widok. Jeżeli jednak ktoś nie czułby się komfortowo ćwicząc bez żadnego stroju, to jest dla niego wyjście! Na zajęcia można założyć bieliznę sportową, ale koniecznie w cielistym kolorze!

Odważyłybyście się?