Zakaz uprawiania sportu podczas ciąży to jeden z najczęstszych mitów opowiadanych przez rodzinę i znajomych. Nie jest to do końca prawda. Oczywiście nie każdy wysiłek fizyczny jest odpowiedni dla kobiet w ciąży, ale kategoryczne zabranianie ruszania się i rozciągania, także nie wpływa pozytywnie na organizm i samopoczucie kobiety.

Oczywiście w ciągu 9. miesięcy w organizmie kobiety zachodzą ogromne zmiany, jednak wysiłek fizyczny może na przykład poprawić samopoczucie kobiety i pozytywnie wpłynąć na rozwój ciąży. Pływanie, jogging, tai-chi, a także joga mogą pomóc kobiecie w tym wytężonym okresie - oczywiście po wcześniejszej konsultacji z lekarzem prowadzącym. 

Idealnym przykładem jest 37-letnia Tajka mieszkająca w Holandii. Saranlux "Wah" Wunjina to joginka, która ani na chwilę nie przestała uprawiać swojego ukochanego sportu i pomimo zaawansowanej ciąży nadal to robi.

Data rozwiązania ciąży zaplanowana jest na 13 lipca, a "Wah" do tej pory nie zrezygnowała z systematycznych ćwiczeń. Jej zdjęcia i filmy są hitem na Instagramie, jednak nie wszystkim spodobał się jej sportowy tryb życia.

"Otrzymałam kilka negatywnych komentarzy na Instagramie i Facebooku - także od kobiet, które mają już dzieci. Nie mogę jednogłośnie stwierdzić czy mają rację bądź nie, ale wiem, że to moje moje ciało i moje osobiste ćwiczenia" - wyznała 37-letnia joginka, która spodziewa się pierwszego dziecka.