Jeśli zaczęliście się uczyć jakiegoś obcego języka w bardzo młodym wieku, zapewne dzisiaj posługujecie się nim płynnie, albo przynajmniej bez większych problemów. A już na pewno, jeśli obcy język chłonęliście od osoby, dla której był to język ojczysty. Dlatego wcale nas nie dziwi, że 3-letnia księżniczka Charlotte, która niedawno rozpoczęła oficjalnie edukację i zaczęła uczęszczać do przedszkola Willcocks Nursery School w Kensington, mówi już w dwóch językach. Ten pierwszy to żadna tajemnica, a drugi? Może Was zaskoczyć!

ZOBACZ TAKŻE: Księżniczka Charlotte to kopia małej księżnej Diany? Zobaczcie te ZDJĘCIA! >>> 

Okazuje się, że córka księcia Williama i księżnej Kate, którzy aktualnie spodziewają się już trzeciego potomka (poród zaplanowany jest na kwiecień 2018), mówi doskonale po hiszpańsku! Wszystko to dzięki jej niani, Marii Teresie Turrion Borrallo, która pochodzi z Hiszpanii. Jak łatwo się domyślić, nauki hiszpańskiego od swojej opiekunki pobiera również książę George. Choć Jerzy od września jest już pełnoprawnym uczniem i o jego znajomość języków dbają najlepsi nauczyciele, po lekcjach Maria na pewno udziela mu dodatkowych korepetycji z hiszpańskiego. 

ZOBACZ TAKŻE: Brytyjczycy zarobią miliony na ślubie Meghan Markle i księcia Harry’ego >>>

46-letnia Maria Teresa Turrion Borrallo związana jest z rodziną królewską od 2014 roku. To absolwentka Norland College, czyli elitarnej szkoły dla niań, kształcącej przyszłe opiekunki już od 1892 roku. Nianie posiadające dyplom tej elitarnej placówki, pracują w głównie  w rodzinach arystokratów i milionerów. Kształcenie się w takiej szkole rządzi się więc swoimi prawami. To, czego muszą się nauczyć w ciągu trzech lat nauki, to m.in. prowadzenie samochodu w trudnych warunkach czy sztuki walki. Ciekawe, jak z tym radzi sobie niania Charlotte i George'a.