To już pewne – Love nie będzie mieć czwartego sezonu. Dołączy tym samym do takich tytułów jak Gypsy, Sense8, Szefowa czy The Get Down, które nie doczekały się swojej kontynuacji. Pocieszające jest jednak to, że twórca serialu Judd Apatow zapowiedział piękny koniec całej historii. Przyznał, że trzeci sezon, czyli ostatni, będzie najsłodszym, najzabawniejszym ze wszystkich. A historia Mickey i Gusa będzie mieć szczęśliwe zakończenie.

Zgodnie z tytułem, Love opowiada o miłości, która w tej serii Netflixa wyjątkowo się komplikuje. Tradycyjnie za sprawą głównych bohaterów. Na zmianę widz śmieje się, płacze, a innym razem zupełnie pęka mu serce. To nie przekoloryzowana historia, której akcja dzieje się w Los Angeles, a która tak naprawdę, mogłaby zdarzyć się każdemu z nas.

Jeżeli więc nie oglądaliście jeszcze ani jednego odcinka Love, macie szansę to nadrobić, nim 9 marca 2018 na Netflixie pojawi się ostatni sezon.

Zobacz także: Świąteczne filmy, które możecie obejrzeć na Netflixie >>>