Plotki na temat kontynuacji filmowej wersji Seksu w wielkim mieście pojawiały się od kilku lat. W 2010 roku wyprodukowano drugą część i wszystko wskazywało na to, że doczekamy się kolejnej. Niestety, mimo akceptacji scenariusza przez Candace Bushnell, autorkę książki na podstawie której powstał serial, trzecia część przygód przyjaciółek z Nowego Jorku nie dojdzie do skutku.

Kilka dni temu smutne wieści ogłosiła Sarah Jessica Parker, wcielająca się w rolę Carrie Bradshaw. To koniec. Nie robimy tego, powiedziała. Aktorka przyznała także, że jest zawiedziona, ponieważ scenariusz był zabawny i jednocześnie wzruszający.

Żałuję nie tylko tego, że nie opowiemy tej historii, ale także ze względu na fanów, którzy czekali na kolejną część Seksu w wielkim mieście.

Sarah Jessica Parker zdradziła, co jest dla niej najcenniejszą pamiątką po Carrie Bradshaw. >>>

Rozczarowana jest także Kristin Davis, odgrywająca rolę Charlotte York.

Chciałabym, abyśmy mogli nakręcić ostatnią część i domknąć historie naszych bohaterek. To frustrujące, że nie możemy podzielić się z wami tak pięknie napisaną przez Michaela Patricka Kinga opowieścią. Pozostaną nam tylko wspomnienia. 

 

Według plotek główną przyczyną niemożliwości nakręcenia ostatniej części Seksu... były wygórowane wymagania finansowe, postawione przez Kim Catrall, serialową Samanthę Jones. Nikt jednak nie potwierdził tych doniesień.