Nie było szans, by na gali Oscarów 2018 nie najlepsza forma Jodie Foster umknęła komukolwiek. Ale tak naprawdę nie była to najważniejsza kwestia związana z jej pojawieniem się na scenie. Dużo większą uwagę przykuł jej dialog z Jennifer Lawrence. Zdobywczynie nagrody Akademii Filmowej, mające wręczyć statuetkę w kategorii Najlepsza Aktorka, jak to zwyczajowo bywa, przed ogłoszeniem werdyktu ucięły sobie krótką pogawędkę. Pretekstem stała się właśnie niedyspozycja starszej z nich. Na pytanie Lawrence o to, co się stało, Jodie Foster wskazała siedzącą w pierwszym rzędzie zaskoczoną Meryl Streep, jako sprawczynię zaistniałej sytuacji. 

She I,  Tonya-ed me. But prefer not to discuss it.

- stwierdziła z wielką powagą, nawiązując do głównego wątku filmu Jestem najlepsza. Ja, Tonya (łącznie obraz dostał 4 nagrody), gdzie główna bohaterka zostaje oskarżona o kontuzję rywalki.

Żadna nowość, mnie także podłożyła kiedyś nogę.

– brzmiała odpowiedź Lawrence, która tym samym dowcipnie nawiązała z kolei do pamiętnej sytuacji z 2013 roku, kiedy to zaliczyła upadek wchodząc po schodach, by odebrać własną statuetkę.

Meryl Streep była widocznie rozbawiona całą sytuacją, zwłaszcza, że dalej zarzucono jej, że jeśli jest miła, to zwyczajnie udaje. Musicie zobaczyć minę aktorki w filmie poniżej!

ZOBACZ TAKŻE: Oscary 2018: najpiękniejsze pary na czerwonym dywanie >>>

Co do kondycji Foster, tak naprawdę spowodowana jest ona kontuzją, której doznała w trakcie jazdy na nartach. Już wcześniej w sieci krążyły zdjęcia wskazujące na to, że aktorka doznała jakiegoś urazu, ale dopiero teraz w jednym w wywiadów gwiazda wyjaśniła, o co chodzi.

Duet Foster + Lawrence, który wręczył Oscara Frances McDormand za pierwszoplanową rolę w produkcji Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri pojawił się na gali nie bez powodu – u boku nagrodzonej za udział w Poradniku Pozytywnego Myślenia gwiazdy miał stanąć Casey Affleck, który jednak w związku z oskarżeniami o molestowanie seksualne wycofał się z udziału w gali.

Zobacz także:

ZOBACZ TEŻ: Oscary 2018: Meryl Streep i Allison Janney założyły niemalże identyczne sukienki >>>