Był rok 2004 i na antenie MTV debiutował właśnie program Laguna Beach. Szybko stał się hitem i wprowadził reality-show na zupełnie inny poziom. Pokazywał bowiem życie bogatych nastolatków, którzy na oczach widzów grali po prostu siebie, przeżywając autentyczne wzloty i upadki. W obsadzie znalazła się m.in. Lauren Conrad, a producenci uznali jednogłośnie, że narodziła im się nowa gwiazda telewizji. Dwa lata później zaoferowali jej udział w The Hills.

Format znany w Polsce jako Wzgórza Hollywood przyniósł jej jeszcze większą sławę. Pokazywał kulisy życia paczki bogatych znajomych w Los Angeles – ich intrygi, problemy miłosne, imponujące kariery i ogromne pieniądze. Program budził wiele kontrowersji, przez chociażby plotki o rzekomej sex-taśmie z udziałem Conrad i jej ówczesnego chłopaka Jasona Wahlera.

Te czasy już jednak minęły i dziś 31-letnia gwiazda jest przykładną żoną i... mamą. Jak pochwaliła się na swoim Instagramie (który śledzi ponad 6 mln osób!), w lipcu powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Chłopczyk o imionach Liam Jason przyszedł na świat 5 lipca, a jego tatą jest William Tell, za którego Lauren wyszła 18 września 2014 roku. Pierwsze zdjęcie synka pary zadebiutowało dziś na okładce People, W magazynie, który w sprzedaży pojawi się 14 sierpnia, znajdzie się rodzinna sesja, a także wywiad, w którym świeżo upieczona mama opowiada o nowej roli.

Fani już dopytują czy w związku z narodzinami pierwszego dziecka mogą spodziewać się kolekcji dla dzieci lub przynajmniej większej ilości treści dotyczącej właśnie rodzicielstwa. Bo przypomnijmy - oprócz bycia osobowością telewizyjną, Conrad jest także projektantką, założycielką lifestyle'owego bloga laurenconrad.com, a także autorką ponad dziesięciu, bestsellerowych książek m.in. o urodzie i modzie. Wielokrotnie doceniana była za świetny gust i nienaganne stylizacje. Warto również dodać, że zajmuje drugie miejsce na liście najlepiej opłacanych gwiazd reality-show w historii. W tym rankingu musiała ustąpić jedynie Kim Kardashian.