Oly. ma na koncie debiutancki krążek Home wydany przed dwoma laty i kilka gościnnych występów u boku m.in. Fismolla, islandzkiej grupy Low Roar, a także na deskach sceny na Openerze i festiwalu Live Music w Gdańsku. Choć być może o niej nie słyszeliście, 24-latka z Nałęczowa nie ma kompleksów, by sięgnąć po nagrodę za najlepszy teledysk  na świecie (!), o którą przyjdzie jej powalczyć z artystami z całego świata, w tym m.in. z Jayem-Z. O czym dokładnie mowa? Ceniona za poetyckie, trochę oderwane od rzeczywistości kompozycje i czerpanie całymi garściami z własnej, niczym nie skrępowanej wyobraźni artystka została nominowana do nagrody w ramach SXSW czyli South by Southwest Music Festival.

ZOBACZ TAKŻE: Jessie Ware ponownie wraca do Polski

Konkurencja będzie spora, bo odbywający się w Austin w Teksasie festiwal jest prawdziwym świętem twórczości w najróżniejszych jej przejawach - muzyki, filmu i sztuki -  i przyciąga najzdolniejszych. Aleksandra Komsta aka Oly. z liryczną produkcją Growing Young inspirowaną cyklem fotograficznym Alessandry Sanguinetti ze słowami oraz muzyką własnego autorstwa o zwycięstwo powalczy już marcu. Wzruszająca historia dwóch sióstr i ich wspólnego dorastania ma spore szanse na wygraną. Oly., trzymamy kciuki!

ZOBACZ TAKŻE: Siostry Haim wreszcie w Polsce!