Musimy przyznać, że nie od razu zauważyłyśmy ten "ubytek", ale po głębszym przyjrzeniu się księżniczkom Disneya, zorientowałyśmy się, że nie mają one… paznokci! Okazuje się jednak, że nie jest to kwestia przeoczenia, albo zapomnienia o paznokciach. Bo jeśli spojrzymy na czarne charaktery disneyowskich produkcji, to zobaczymy, że te mają już zrobiony manicure. Pomalowane paznokcie widoczne są m.in. u złej królowej z Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków, czy u wiedźmy Urszuli z Małej syrenki.

Można więc pomyśleć, że Disney uważa manicure za symbol zła! Ale spokojnie, nie chodzi o to i możecie nadal malować swoje paznokcie… Cała sprawa jest bowiem związana z pieniędzmi. W czasach, kiedy powstawały pierwsze filmy animowane Disneya, np. Królewna ŚnieżkaŚpiąca królewna, Mała syrenka i Mulan, to tworzenie animacji było bardzo pracochłonne - animatorzy straciliby bardzo dużo czasu na rysowaniu paznokci w każdej klatce u każdej postaci, a tym samym wzrosłyby koszty produkcji, dlatego ograniczyli to do minimum (czyli do czarnych charakterów).

ZOBACZ TAKŻE: Kubuś Puchatek powraca do kin w nowej odsłonie!

Jeżeli chodzi jednak o te najmłodsze księżniczki Disneya, które na ekranie kin zawitały w niedalekiej przeszłości, czyli Elsę i Annę, to zadbano już o ich manicure. W dobie animacji komputerowej, pomalowanie paznokci trwa dosłownie moment.

A Wy, zauważyliście wcześniej brak paznokci u księżniczek Disneya?