Francuski horror "Raw" Julii Ducournau po raz pierwszy zaprezentowany został na zeszłorocznej edycji festiwalu w Cannes. Już wtedy wzbudził mieszane uczucia - od zachwytu (nagroda FIPRESCI przyznana przez krytyków filmowych z całego świata)  po odrzucenie i zniesmaczenie. 

W Toronto na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym było jeszcze gorzej. Film "Raw" nie dla wszystkich okazał się zwykłym horrorem. Odnotowano przypadki omdleń, do których wezwane zostały karetki pogotowia. Dlaczego francuski film wzbudza takie ogromne emocje? Otóż debiutancki obraz Julii Ducournau opowiada o młodej wegetariance, studentce weterynarii (trafia na ten kierunek pod wpływem rodzinnych tradycji), która po nietypowych otrzęsinach zdecydowała się przejść na kanibalizm. Czego możecie się spodziewać po tym filmie? Z całą pewnością mnóstwa krwi i sceny, w której zadaniem głównej bohaterki jest zjedzenie surowej wątroby. 

Nie wiadomo jeszcze, kiedy "Raw" trafi do polskich kin i kto zdecyduje się na jego dystrybucje w naszym kraju. Tymczasem zobaczcie oficjalny trailer francuskiego horroru. Ostrzegamy, że przeznaczony jest tylko dla osób o mocnych nerwach.