Myśleliście, że Jessica Mercedes odpoczywa obecnie na wakacjach w Meksyku? Nic bardziej mylnego! Blogerka poleciała do przepięknego Tulum by pracować nad swoją marką. To właśnie rajskie plaże, niesamowita roślinność i tamtejsze krajobrazy stanowić będą tło pierwszej kampanii Moiess Swimwear (zobaczymy w niej modelkę Sandrę Kubicką). Blogerka postawiła bowiem nie na ubrania czy dodatki, ale na... kostiumy kąpielowe. Lato tuż tuż, więc nie mogła wybrać sobie lepszego momentu na start!

Swoich fanów o nowym przedsięwzięciu poinformowała w social mediach i zapowiedziała, że niebawem debiutancka kolekcja ujrzy światło dzienne. Biorąc pod uwagę jej własny styl, można przypuszczać, że wybierze minimalistyczne modele, które będą łączyć w sobie klasykę z najgorętszymi trendami.

Póki co można jedynie zapisać się na listę oczekujących na moiess.com, by nie przegapić premiery. I oczywiście śledzić na Instagramie @moiess_swim. Patrząc na to, jakim hitem okazały się marki takich blogerek jak Chiara Ferragni czy Julie Sariñan (autorka Sincerely Jules), Jessice wróżymy sukces!

PS. Ponieważ nazwa wywołała spore zamieszanie, podpowiadamy, jak poprawnie wymawiać Moiess. Zgodnie z tym, co mówi blogerka, powinno się czytać mojes.