Makijaż na trening - dla jednych brzmi to jak oksymoron, dla innych jest czymś zupełnie normalnym. Gdzie zatem tkwi złoty środek? W odpowiednim podejściu do make-up'u, który wykonujemy przed wyjściem na siłownię, jogę, pilates, czy bieganie. Nie musimy rezygnować z kosmetyków, a one wcale nie muszą nam przeszkadzać podczas wszelkich sportowych aktywności. Wystarczy tylko pamiętać o kilku niezbędnych zasadach, by podobnie jak konsekwencja i upór na sali treningowej, również dawały efekty. Co to za triki? Zapytaliśmy o nie modelkę i pasjonatkę zdrowego i aktywnego stylu życia Olę Kowal, biegaczkę i trenerkę Julitę Kotecką oraz makijażystkę i właścicielkę marki Drivemebikini, Zosię Krasuską-Kopyt.

By nie odmawiać sobie make-up'u na trening, kluczową kwestią są również odpowiednio dobrane produkty. I mamy dla Was świetną wiadomość w tym temacie! Na rynku pojawił się właśnie absolutny must-have, czyli totalnie innowacyjna kolekcja PUPA SPORT ADDICTED, stworzona właśnie z myślą o dziewczynach uprawiających sport. Są to dokładnie takie produkty, jakich potrzebuje każda zwolenniczka wszelkich aktywności: wodoodporne, potoodporne i trwałe. Co jeszcze wyróżnia kosmetyki z najnowszej linii marki PUPA? Absolutnie komfortowe konsystencje oraz bardzo istotny nie tylko podczas wysiłku fizycznego, naturalny efekt, jednocześnie maskujący wszelkie niedoskonałości. PUPA SPORT ADDICTED pozwoli zadbać także o odpowiednią pielęgnację ciała. Jak wiadomo, po wysiłku fizycznym nasza skóra szybko się odwadnia i traci minerały. Dlatego potrzebujecie produktów, które będą temu zapobiegać, przynosić skórze błyskawiczną ulgę, a także przyczyniać się do zmniejszania uczucia zmęczenia. Znajdziecie je w ramach linii PUPA SPORT ADDICTED!