Kiedy na początku tego roku pojawiły się pierwsze zdjęcia Margot Robbie na planie filmu Ja, Tonya, już wtedy wiedzieliśmy, że to będzie rola, jakiej aktorka w swoim dorobku jeszcze nie miała. Teraz w tym przekonaniu utwierdził nas zwiastun filmu w reżyserii Craig Gillespie, którego premiera planowana jest na 8 grudnia 2017. Margot wciela się w nim w rolę kontrowersyjnej amerykańskiej łyżwiarki figurowej Tanyi Harding, odnoszącej na przełomie lat 80. i 90. ogromne sukcesy.

Wszystko jednak zmieniło się w momencie, gdy tuż przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Lillehammer w 1994 roku. Harding zdecydowała się zaszkodzić swojej największej rywalce, Nancy Kerrigan. Wraz z mężem, Jeffem Gillooyem wynajęli  Shane'a Stanta, który doprowadził do kontuzji kolan Kerrigan. Gdy udało się ustalić, że za atakiem stoi Harding, ta została automatycznie usunięta z kadry olimpijskiej. Nie dała jednak tak łatwo za wygraną Harding i postanowiła się odwołać od tej decyzji. Na jej korzyść, wracając do kadry i biorąc udział w igrzyskach w w Norwegii. Ostatecznie zajęła tam ósme miejsce. Z kolei Kerrigan, mimo bardzo poważnych obrażeń, doszła do siebie i co więcej - wywalczyła olimpijskie srebro.

Oprócz Robbie, dla której rola Harding może być przepustką do walki o Oscara, na ekranie pojawią się także Sebastian Stan, Jeff Gillooly, Allison Janney, LaVona Golden, Paul Walter Hauser, Julianne Nicholson, Bobby Cannavale oraz Mckenna Grace.