Wiadomość o rozstaniu Adriany Kalskiej i Mikołaja Roznerskiego zaskoczyła ich wielu fanów i fanki. Para spotykała się bowiem od 2018 roku, a dodatkowo tworzyła związek na ekranie, grając razem w serialu „M jak miłość”. Wielu widzów nadal nie może pogodzić się z rozstaniem aktorów. Dlatego bacznie obserwują profile gwiazd na Instagramie, aby na pewno nie przegapić żadnej informacji na ich temat. Teraz pojawiły się przesłanki, że para mogła zejść się ponownie. Oboje spędzili bowiem Sylwestra w tropikach… Kalska postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości fanek i fanów i wypowiedziała się na temat powrotu do swojego byłego.

Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski wrócili do siebie?

36-latka i 39-latek potwierdzili swoje rozstanie rok temu. Z racji tego, że zakochanych grają również w serialu, widzkom i widzom trudno było pogodzić się z tym, że nie są już razem. Niektórzy wierzą, że ten związek ma jeszcze szansę. A pomaga im w tym Instagram.

Zarówno Mikołaj, jak i Adriana pojechali pod koniec zeszłego roku na egzotyczne wakacje. Kalska podzieliła się ze swoimi obserwującymi zdjęciami z cudownej Dominikany, gdzie spędziła Sylwestra.

Okazało się, że Roznerski również postanowił spędzić ostatnie dni roku w ciepłym, tropikalnym miejscu. Aktor, podobnie jak jego była dziewczyna, wstawił na Instagram fotografie z plaży i z jachtu. Czy jest szansa na to, że byli zakochani są na urlopie razem? Fanki i fani mają taką nadzieję. Niektórzy uważają jednak, że Mikołaj opublikował stare zdjęcia, bo na samym początku roku wstawiał już posty z Polski. Warto wspomnieć jednak, że aktor łączony był od jakiegoś czasu z Anną Głogowską.

Adriana Kalska odniosła się do plotek o powrocie do Mikołaja Roznerskiego

Aktorka nie trzymała swoich obserwujących długo w niepewności. Adriana opublikowała na Instastory przemyślenia na temat teorii o powrocie do Roznerskiego. Niestety wywód ten był pełen... ironii. 

Okazuje się, że kondycja naszego polskiego społeczeństwa wcale nie jest taka zła… Jest coraz mniej hejtu, ludzie są coraz bardziej życzliwi, są coraz bardziej świadomi swojej wartości i zadowoleni z własnego życia, że nie mają potrzeby zajmować się nieswoimi sprawami. Wiedzą, że nie wszystko co przeczytają jest prawdą. Wielkie brawa. Ale PRZEDE WSZYSTKIM okazało się, że w Polsce mamy więcej detektywów niż grzybów po deszczu!

Skoro już się okazało, że mamy tyle tych detektywów…, że tyle osób ma takie predyspozycje i odkryło swój talent do łączenia faktów, podążania pewnymi poszlakami… Wobec tego pytam, dlaczego frapują ich błahostki typu czy klepki parkietu są ułożone w jodełkę klasyczną czy francuską, czy palmy to te palmy czy tamte, czy to to konkretne miejsce, czy tamto. Skoro tak śmiało i trafnie wyrażają wyniki swoich śledztw, to czemu nie zajmą się ważniejszymi sprawami? Niech wskażą miejsce, gdzie znajduje się ciało Iwony W. Niech odpowiedzą na pytanie, co się stało z respiratorami… Gdzie są nasze pieniądze z podatków, co się stało z Polską… Co się stało z nami ludźmi… Naprawdę takich trudnych i ważnych spraw jest wiele i trzeba się nimi zająć.

A tak serio to szyny były złe i podwozie też było złe. Wszystkiego dobrego.

Wydaje się, że Adriana wystarczająco ostudziła emocje fanów oraz fanek i cóż... to raczej nie wygląda, jakby para się zeszła.

Zobacz także:

Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski – związek

Para spotykała się od 2018 do końca 2021 roku. W 2019 Mikołaj i Adriana zaręczyli się w Wenecji i zaczęli planować ślub, do którego ostatecznie nigdy nie doszło. Na początku 2022 potwierdzili swoje rozstanie. Byli zakochani nadal pracują jednak razem na planie serialu „M jak miłość”.