Line-up tegorocznej edycji Open’er Festival 2018 nie ma sobie równych, a Arctic Monkeys byli jednym z najbardziej wyczekiwanych zespołów. Festiwal w Gdyni nie mógł lepiej się rozpocząć, ponieważ headlinerem byli właśnie Alex Turner i spółka. Pochodzący z Wielkiej Brytanii zespół kazał czekać polskiej publiczności aż 6 lat, ale zdecydowanie opłacało się. Powrócili z nowym materiałem z ostatniej płyty Tranquility Base Hotel & Casino, ale nie zapomnieli także o starszych. Zagrali swoje największe hity, takie jak m.in. Why’d You Only Call Me When You’re High i Do I Wanna Know. Arctic Monkeys zachwycili swoich fanów, czego najlepszych dowodem jest frekwencja pod główną sceną festiwalu.

Open’er 2018 Festival: dzień 1. za nami! Arctic Monkeys na scenie, Nick Cave wśród publiczności i wielka impreza Migos! >>>

Arctic Monkeys na Open’er Festival 2018

Jednym z najmocniejszych punktów koncertu był wokalista Alex Turner, który czarował publiczność. Brytyjczyk nie ma w zwyczaju mówienia do swoich fanów i tym razem także był oszczędny w słowach, ale nadrobił to niesamowitym show. Wykonanie utworu Star Treatment, podczas którego patrzył się wprost w kamerę lub piosenka 505, kiedy zdjął marynarkę na długo pozostaną w pamięci szczególnie damskiej części publiczności.

Scenografia koncertu nawiązywała do nowej płyty, którą Arctic Monkeys nagrali po 5 latach przerwy. Tyle minęło od wydania AM. Złoty napis Monkeys i światła zapewniły klimat, który w połączeniu z muzyką zapewnił festiwalowiczom wspaniałe przeżycia! Mamy nadzieję, że brytyjski zespół niedługo znowu odwiedzi nasz kraj.