Olivia Wilde i Harry Styles nie afiszują się za bardzo ze swoim związkiem (dlatego trudno o oficjalne zdjęcia, na których byliby oboje). Być może dlatego, że, jeśli wierzyć plotkom, to właśnie ze względu na muzyka aktorka zerwała zaręczyny (po 7 latach narzeczeństwa i 9 latach związku!) ze swoim wieloletnim partnerem Jasonem Sudeikisem. Z którym zresztą doczekała się dwójki dzieci – synka Otisa Alexandra i córeczki Daisy Josephine. I to właśnie najprawdopodobniej ze względu na nie, nie robi szumu wokół swojej nowej miłości. Co nie zmienia faktu, że wprawne oko dostrzeże, że Olivię i Harry'ego łączy coś więcej niż tylko praca nad wspólnym filmem „Don't Worry Darling”, którego Wilde jest reżyserką (to właśnie ona zaprosiła gwiazdora do obsady). Przykład? Wymieniają się biżuterią!

Olivia Wilde i Harry Styles wymieniają się biżuterią

Fani dopatrzyli się, tego podczas ostatniego pokazu Gucci – „Love Parade”, którego Olivia Wilde była gościem (pewnie nieprzypadkowo – Harry Styles od lat jest jednym z ambasadorów włoskiego domu mody i przyjacielem jego dyrektor artystycznego Alessandro Michelego). Aktorka i reżyserka miała wówczas na sobie złoty naszyjnik z krzyżykiem łudząco podobny do tego, jaki Harry nosi od lat – zaczął jeszcze za czasów „One Direction”. Kojarzycie? Jeśli nie podpowiadamy:

Biżuteria uniseks: Naszyjnik z krzyżykiem

Olivia założyła go do czarnej sukienki z głębokim dekoltem (w modnym bieliźnianym stylu) i zrezygnowała z innej biżuterii. Harry, który jeśli chodzi o styl należy raczej do maksymalistów, często zestawia go także z innymi, bardziej okazałymi naszyjnikami. Oba sposoby noszenia są dobre, tym bardziej, że naszyjnik z krzyżykiem to biżuteria, która nigdy nie wychodzi z mody. Pasuje zarówno do wieczorowych kreacji, jak i ubrań do noszenia na co dzień. I rzeczywiście ma charakter uniseks, swobodnie można wymieniać się więc nim ze swoim chłopakiem.


fot. Getty Images

Inna biżuteria, którą można wymieniać się z chłopakiem?

Ale złoty minimalistyczny naszyjnik (z krzyżykiem ale i wisiorkiem w innym kształcie, np. monety) to nie jedyna biżuteria, którą wymiennie mogą nosić chłopaki i dziewczyny. Dobrym przykładem są także kolorowe koraliki. Trend podpatrzony u surferów w latach 90., podchwycili ostatnio nie tylko topowi projektanci mody, ale i mieszkanki Kopenhagi, które stawiają na korale w pastelowym wydaniu. Bardziej wyrafinowana odmiana trendu?

Biżuteria uniseks: koraliki z pereł

Koraliki z pereł! Prawdziwych lub sztucznych. O nieregularnym kształcie albo i nie. Jak lubicie najbardziej. Grunt, by perły leżały tuż przy szyi, mogą też być łączone z równie modnymi teraz łańcuchami. Harry Styles udowadnia, że świetnie się sprawdzają w zestawie z pulowerem i koszulą z kołnierzykiem retro. Co nie znaczy, że nie można założyć ich do T-shirtu i jeansów albo do sukienki.


fot. Getty Images

Zobacz także:

My najpiękniejsze naszyjniki z pereł znalazłyśmy w najnowszej kolekcji na jesień-zimę 2021/22 polskiej marki Umiar. Z naszyjników, kolczyków i pierścionków z perlami słynie także inny rodzimy brand – Rosa. Poniżej prezentujemy modele, które szczególnie wpadły nam w oko. 

Sygnety – pierścionki uniseks

Od naszyjników wolicie pierścionki? Nimi także można wymieniać się ze swoim chłopakiem. Wystarczy, że postawicie na modne już od kilku sezonów sygnety. Lansuje je dom mody Dior, który sugeruje, by na jednej dłoni nosić co najmniej trzy. Z podobnego założenia wychodzi zresztą marka Gucci – to właśnie ona modą „zaraziła” Stylesa – wiernego fana sygnetów. Pierścionki te noszą jednak także dziewczyny – Hailey Bieber, Elle Fanning, Kirsten Dunst, Rihanna, Cara Delevingne i Meghan Markle. Olivia Wilde pewnie już też, a jeśli nie to z pewnością jest to tylko kwestia czasu. 


fot. Getty Images