Blake Lively to ten typ gwiazdy, która właściwie od samego momentu debiutu w produkcji The Sisterhood of the Traveling Pants cieszy się niezmienną, rosnącą sympatią widzów i której w pierwszej kolejności wypatrujemy na czerwonym dywanie.

Swoboda, z jaką porusza się przed obiektywem i świetny nos do mody to jedno, ale to, z czym nieodmiennie się nam kojarzy, czego zazdroszczą jej  miliony fanek i czym zawsze wygrywa to jej długie blond fale!

Właściwie trudno powiedzieć na czym polega fenomen jej włosów - czy chodzi o to wrażenie naturalności i pozór, że nie trzeba się specjalnie gimnastykować, żeby osiągnąć taki efekt? Tak czy inaczej nie ma wątpliwości, że to  najmocniejszy i najsilniej z nią kojarzony element jej wizerunku.

W związku z rolą w najnowszym filmie All I See Is You, aktorka poddała się nieoczekiwanej metamorfozie, w efekcie której jej luźno puszczone pukle zastąpił grzeczny lob! Tak jak zawsze aktorka nadała swoim włosom lekki skręt, a całość sprawia bardzo naturalne wrażenie podkreślając klasyczną urodę gwiazdy.  Zdjęcia z premiery najnowszej produkcji wywołały niemałe zamieszanie i przyznajemy, że także i nam nie pozwoliły przejść obojętnie.

Jak znajdujecie Blake Lively po te zmianie? Czy to  zmiana na lepsze?