Body – influencerki i gwiazdy kochają ten element garderoby!
Zawdzięczamy je amerykańskiej projektantce Claire McCardell, która w latach 50. XX wieku na potrzeby kobiet zaadaptowała element garderoby wcześniej zarezerwowany dla mężczyzn – tancerzy i akrobatów. Panie jednak nie od razu się do niego przekonały – body, bo właśnie o nim mowa, zbyt mocno balansowało na granicy między strojem do noszenia na co dzień a... bielizną. Tak jest zresztą do dziś, ale teraz wolno nam więcej. Nikogo już nie dziwi braletka, którą zamiast koszuli zakładamy pod marynarkę, albo wykończona koronką satynowa slip dress noszona w ciągu dnia.
Podobnie jest z body, które zdążyłyśmy oswoić już w latach 80., kiedy ubrane w nie Jane Fonda czy Cindy Crawford zachęcały nas (no dobra, nasze mamy) do uprawiania aerobiku. Wciąż nie jesteście przekonane? Weźcie przykład z topowych influencerek, które w ostatnim czasie regularnie pokazują się w nim na Instagramie.
Body to element garderoby, który szczególnie upodobały sobie Francuzki. Spośród współczesnych paryskich it-girls noszą je m.in. Sabina Socol, Anne Laure Mais, Jeanne Damas, a także Jeanne Ducourau, Taylor LaShae czy Constance D. I co ciekawe, trzy ostatnie szczególnie polubiły body polskiej marki Undress Code. Nic dziwnego, to właśnie z body przede wszystkim marka słynie. I odmienia je przez wszystkie przypadki.
Body to flagowy produkt polskiej marki Undress Code
Najbardziej kultowy jest chyba model It Suits You, którego nazwa nie została nadana na wyrost. To body pasuje na każdą sylwetkę i wiem co mówię, bo sama mam je w swojej szafie i wyglądam w nim świetnie, mimo że figurą odbiegam od topowych modelek. Dzięki welurowym wstawkom, układających się w kształt litery V, body optycznie wyszczupla i zakrywa dokładnie to, co powinno pozostać zakryte, za sprawą półtransparentnej siateczki pozwala jednak wyeksponować to i owo. Jest więc świetne na wieczór we dwoje i na imprezę. Choć założone do jeansów i swetra równie dobrze sprawdza się także na co dzień.
Nic dziwnego, że szczególnie upodobały je sobie nie tylko paryżanki, ale i polskie gwiazdy: Lara Gessler czy Julia Wieniawa!
Welur to zresztą jedna z ulubionych tkanin Undress Code. Marka wykorzystuje go nie tylko w formie wstawek, ale i szyje z niego całe body. I słusznie, bo to jeden z silniejszych trendów na jesień-zimę 2020/21. Zapytajcie Toma Forda, który welur lansował na wybiegach. Do wyboru są modele bardziej zabudowane – o pięknych rękawach w kształcie dzwonu, jak i eksponujące dekolt i ramiona. Są też takie, które, dzięki specjalnym poduszkom, podkreślają ramiona. Na to body zdecydowała się sama Ania Lewandowska!
Zobacz także:
Jak nosić body? – Pomysły na stylizacje
Podobają wam się body, ale nie wiecie jak je nosić. W sezonie wiosna-lato 2021 najlepiej w parze ze spodniami o szerokich nogawkach i – obowiązkowo – wysokim stanem. Taki look proponuje choćby dom mody Chanel. Body sprawdzi się jednak także w duecie z klasycznymi jeansami, np. fasonem mom jeans albo rurkami. Chcąc brać przykład z paryżanek, można zestawić je także ze spódnicą midi w drobny wzór (najlepiej w kwiaty). A także zarzucić na nie marynarkę oversize z poszerzonymi ramionami. Jak lata 80. to na całego!