Wydaje się, że Britney Spears, po burzliwych przejściach w końcu wyszła na prostą i jest szczęśliwa. Może żyć swoim życiem na własnych zasadach, w czerwcu wzięła ślub z Samem Asgharim – modelem i tancerzem, z którym poznała się na planie teledysku do piosenki „Slumber Party”. Jest też coraz bardziej aktywna w mediach społecznościowych, gdzie ostatnio wzbudziła zachwyt fanów i fanek nietypowym nagraniem.

Britney Spears po 24 latach śpiewa „Baby One More Time” w nowej wersji

Piosenkarka opublikowała filmik, w którym śpiewa „Baby One More Time”, czyli swój debiutancki singiel, który okazał się też jednym z większych hitów późnych lat 90. To właśnie ta piosenka wyniosła 16-letnią wówczas wokalistkę niemal błyskawicznie na szczyty list przebojów i dała jej światowy rozgłos. Britney, znana głównie z cukierkowego image’u i zmodulowanego, charakterystycznego głosu księżniczki popu, teraz pokazała się w zupełnie nowym, odmienionym wydaniu. To ja wczoraj, robiąca pranie i oddzielająca ubrania – zaczęła swój wpis Britney. Przyznajemy, nie są to typowe okoliczności do wielkiego comebacku. Nie dzieliłam się swoim głosem od bardzo dawna, może od zbyt dawna – kontynuowała. – A więc jestem. Z nową wersją „Baby”. Piosenkarka przyznała też, że od 14 lat chciała nagrać nową aranżację swojego hitu, jednak producenci nie zgodzili się na to.

A tutaj oryginał dla przypomnienia:

Britney Spears odnosi się do kurateli i konfliktów rodzinnych

Oprócz teamu Britney przeciwna jej rozwojowi była też rodzina. Ona również nie wyraziła zgody na nagranie innej wersji piosenki. W swoim emocjonalnym wpisie Spears napisała także o nich. Zrujnowali mnie, zawstydzali mnie, sprawili, że czułam się jak kompletne zero. Dzielę się tym, bo jestem świadoma swojej pasji i miłości do śpiewania, a moja cała rodzina zrobiła ze mnie głupka. Nie będę ofiarą – napisała Britney.

Artystka wspomniała też o swojej siostrze, która przez ten cały czas nie dawała jej wsparcia. W 2017 roku podczas „Radio Disney Music Awards” siostra Britney zaśpiewała „Baby One More Time”, co ta odebrała jako poniżenie.

Fani i fanki Britney zachwyceni nową wersją „Baby One More Time”

Pod postem gwiazdy posypały się pełne wsparcia i miłości komentarze. „Twój niski głos jest piękny”, „Wciąż ma to coś” – to tylko niektóre z licznych komentarzy, które można przeczytać. Filmik zebrał też prawie 800 000 polubień, a ta liczba wciąż rośnie. Być może Britney nie ma oparcia w rodzinie, ale zawsze może liczyć na swoich fanów i fanki, którzy i które staną za nią murem. Czekają również na muzyczne nowości swojej idolki. Możliwe, że niedługo się ich doczekamy…?