Pamiętacie najświeższą sesję Christiny Aguilery do magazynu Paper? Piosenkarka po długiej nieobecności w mediach pojawiła się na okładce zupełnie saute, zbierając glosy zachwytu i wielkie brawa za odwagę (a przy okazji zasłużoną krytykę za niepotrzebne majstrowanie przy twarzy).
ZOBACZ TAKŻE: Christina Aguilera na tej okładce jest nie do poznania! Jej metamorfoza robi wrażenie
Tak czy owak, zdjęcia zrobiły sporo szumu i naprawdę zapadły w pamięć. Jak się okazuje, był to zmierzony efekt - artystka właśnie ogłosiła, że powraca z szóstym w dorobku albumem. Liberation wyprodukowany przez samą Aguilerę pojawi się w sprzedaży 15 czerwca i będzie pierwszym krążkiem wydanym po płycie Lotus z 2012 roku.
Co więcej, jest już pierwszy teledysk do jednego z nowych utworów, Accelerate, wyreżyserowany przez Zoey Grossman. Podobnie jak we wspomnianej sesji, piosenkarka pokazuje się bez makijażu, ale to nie znaczy, że jest niewinnie. Przeciwnie - jest bardzo zmysłowo, jest dużo brokatu i trochę nagości - to po prostu trzeba to zobaczyć!
Teledysk ujrzał światło dzienne wczoraj i w ciągu zaledwie jednego dnia odnotował ponad milion wyświetleń. Wszystko wskazuje więc na to, powrót Christiny Aguilery był jednym z bardziej wyczekiwanych i artystka może liczyć na swoich fanów!
ZOBACZ TAKŻE: 35 piosenek, które przeniosą Was do czasów dzieciństwa
Komentarze