„Clickbait” – serial dla fanów „Mare z Easttown” i „Dochodzenia”

Są seriale, od których ciężko się oderwać. Chcemy wiedzieć, co się stało, kto za wszystkim stoi i jak potoczą się losy ulubionych bohaterów. Już kilka razy wpadłam w taką pułapkę i zarwałam noc, przegapiłam posiłek lub zapomniałam o czymś ważnym. Świetnym przykładem serialu, który pochłonął mój czas bez reszty było „Dochodzenie”. Dowiedziałam się o nim, kiedy dostępne były już cztery sezony i oglądałam jeden po drugim. Nie liczyłam, że szybko znajdę kolejny serial, w którym do samego końca nie będę podejrzewać prawdziwego mordercy o jakikolwiek większy związek ze sprawą.

Wtedy trafiłam na „Mare z Easttown”. Za każdym razem, kiedy byłam przekonana, że znam już prawdziwego mordercę, to szybko byłam wyprowadzana z błędu. Intryga goniła intrygę, a ja coraz bardziej chciałam poznać rozwiązanie tej skomplikowanej zagadki. Kiedy już poznawałam prawdziwego zabójcę w obu serialach i zaczynałam przypominać sobie o wskazówkach, które już wcześniej mogły naprowadzić mnie na jego trop, to za każdym razem byłam zachwycona konstrukcją intrygi. Podobne odczucia mam także po całonocnym seansie serialu Netflixa „Clickbait”. Wraz z biegiem fabuły miałam coraz więcej pytań i mniej odpowiedzi. Było jednak warto czekać na nie do samego końca.

„Clickbait” – o czym jest nowy serial Netflixa?

Fabuła serialu skupia się wokół Nicka Brewera (Adrian Grenier). Główny bohater mogłoby się wydawać, że prowadzi bardzo szczęśliwe życie. Ma żonę, dwóch synów i pracę, w której otacza się przyjaciółmi. Z początku sielankę przerywa kłótnia z siostrą. Nie jest ona jednak tak wielkim problemem, żeby Nick miał po niej zniknąć bez śladu. Zanim ktokolwiek z najbliższych zauważa, że nie dotarł do pracy i mogło go spotkać coś złego, do sieci trafia nagranie. Widać na nim pobitego Nicka, który trzyma planszę z napisem „Znęcam się nad kobietami”, a następnie „Umrę, gdy zdobędę 5 milionów odsłon”.

Wydaje się, że rodzina i organy ścigania mają mnóstwo czasu, ale clickbait staje się wiralem. Wszyscy zastanawiają się, czy to dzieje się naprawdę i czy faktycznie przez cały czas nie znali swojego męża, ojca, brata i syna. „Clickbait” jest ośmioodcinkowym serialem. W kolejnych epizodach poznajemy nie tylko dalsze losy bohatera, ale też perspektywę różnych osób zamieszanych w jego zniknięcie i poszukiwania. Te punkty widzenia odkrywają zupełnie nowe oblicze głównego bohatera i wprowadzają zwroty w powolnym dochodzeniu do poznania prawdy. Rola mediów społecznościowych w tej tragicznej historii jest dużo większa niż się z początku wydaje. Siadając przez ekranami smartfonów i komputerów możemy być zupełnie kimś innym, kto jest w stanie posunąć się do skrajnie niebezpiecznych kroków.

„Clickbait” – obsada i zwiastun serialu

W serialu „Clickbait” możemy zobaczyć nie tylko nowe twarze, ale również kilka znanych. Adriana Greniera, który wcielił się w rolę głównego bohatera, Nicka Brewera, można znać z filmu „Diabeł ubiera się u Prady”. Jego serialowa siostra Pia, której rola przypadła Zoe Kazan, to aktorka, którą można było zobaczyć w serialu „Spisek przeciwko Ameryce”. W „Clickbaicie” wystąpili również między innymi: Betty Gabriel, Jessica Collins, Camaron Engels, Daniel Henshall i Motell Gyn Foster. Jeżeli lubicie wciągające seriale ze zbrodnią w tle, to ten z pewnością trafi w wasz gust.