Nadszedł ten czas w roku, w którym odbywają się tygodnie mody. Najbardziej wpływowi ludzie ze świata mody, sztuki i show-biznesu są teraz w Paryżu, aby zobaczyć najnowsze kolekcje domów mody. Nie zabrakło także świeżych twarzy, a wśród nich znalazła się Apple Martin, czyli córka Gwyneth Paltrow i Chrisa Martina. Nastolatka ma już 18 lat i coraz bardziej przypomina swoją mamę. Teraz zasiadła w pierwszym rzędzie na pokazie Chanel couture na wiosnę-lato 2023. Prezentowała się przepięknie. Zobaczcie same i sami.

Apple Martin miała swój debiut podczas Paris Fashion Week

Pierwszy rząd na pokazie Chanel zajęty był przez młode dziewczyny ze świata show-biznesu, które mogą dużo zdziałać. Razem z Apple siedziały jeszcze Lucy Boynton, która niedawno zmieniła kolor włosów na rudy, Sadie Sink i Angèle. Trzeba przyznać, że towarzystwo doborowe.

Martin nie zawiodła, jeśli chodzi o stylizację. Wystąpiła w komplecie (sukienka mini i krótki sweterek) w tweedową kratkę. W końcu to pokaz Chanel, więc wybór okazał się oczywisty. Do tego założyła czarne loafersy, które są jednymi z modniejszych butów na sezon jesień-zima 2022/2023. Outfit uzupełniła torebką ze srebrnym łańcuszkiem oczywiście od Chanel. Trzeba przyznać, że nastolatka wyglądała niemal identycznie, jak jej mama w przeszłości. Ona również zajmowała pierwsze rzędy na pokazach, wtedy jeszcze Karla Lagerfelda.

Apple Martin do złudzenia przypomina Gwyneth Paltrow

Pomijając już fakt, że z twarzy dziewczyny są niemal kopiami (a już szczególnie młoda Gwyneth i Apple), to 18-latka ma też taką samą fryzurę, jak aktorka. Długie blond włosy z przedziałkiem na środku głowy. Apple często pojawia się na Instagramie swojej mamy, także możemy obserwować ją regularnie. Uwielbiamy ich wspólne selfies! Jej Instagram jest jednak prywatny, co nie zdarza się często u dzieci znanych rodziców. Na szczęście teraz mamy dużo jej zdjęć z paryskiego Fashion Weeku. Zobaczcie w naszej galerii.