Jeżeli uważnie oglądałyście zdjęcia oraz relacje video z gali rozdania Nagród SAG, to mogłyście zauważyć, że Morgan Freeman miał na swojej lewej ręce złotą rękawiczkę. Właściwie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na drugiej ręce rękawiczki już nie było.

SAG Awards 2018: gwiazdy na czerwonym dywanie. Zobaczcie najlepsze i najgorsze stylizacje!

Freeman robił tak już wiele razy podczas wcześniejszych gal, eventów i wszelkiego rodzaju wystąpień publicznych, dlatego wielu uznało to za jego znak rozpoznawczy, bądź pewną fantazję modową. Powód jest jednak inny (i zdecydowanie poważniejszy). Aktor zakłada zawsze tylko jedną rękawiczkę, zawsze na swoją lewą dłoń ze względu na wypadek samochodowy, któremu uległ w 2008 roku.

Niestety, w wyniku kolizji, stracił całkowicie władzę w jednej ręce i po prostu nie jest w stanie nią ruszać, co wyznał w 2015 roku, udzielając wywiadu dla amerykańskiego magazynu People.

Nerw został uszkodzony i nigdy nie powrócił do pełnej sprawności. Teraz nie mogę ruszać dłonią

Całkiem stylowy dodatek, który Morgan Freeman ma ze sobą, to specjalne rękawice kompresyjne, które dbają o to, aby krew regularnie przepływała przez jego sparaliżowaną dłoń.

Jeżeli nie będziecie ruszać ręką, zacznie puchnąć. Wiedzieliście, że codziennie wykonujemy ponad milion ruchów dłonią?

Okazuje się, że rękawiczka to bardzo ważny element życia Morgana Freemana – nie tylko tego publicznego, ale i codziennego. Doceniamy jednak, że aktor zamienił to w totalnie modowy dodatek, który stał się jego znakiem rozpoznawczym.