Kilka dni temu cały świat wstrzymał oddech, kiedy w mediach pojawiła się informacja o przewiezieniu Demi Lovato do szpitala z powodu przedawkowania narkotyków. Karetka zabrała ją z domu na Hollywood Hills, gdzie odbywało się after party po urodzinowej imprezie jednego z jej tancerzy. Tamtego wieczoru kilka osób widziało Demi w barze, gdzie była razem z przyjaciółmi. Według świadków ledwo trzymała się na nogach i wypiła mnóstwo alkoholu. Kilka godzin po przedawkowaniu Demi odzyskała przytomność, a jej stan obecnie jest stabilny

W szpitalu jest z nią rodzina, która wydała oświadczenie o jej stanie zdrowia. Podziękowali za modlitwę i wsparcie, ale zaznaczyli także, że część informacji w mediach jest nieprawdziwa. Poprosili również o zaprzestanie spekulacji na temat tego, jakiej substancji nadużyła. I chociaż szybko zdementowano informacje o tym, że była to heroina, Demi otrzymała od sanitariuszy Narcan, czyli lek, który podaje się osobom przy poważnym zatruciu środkami na bazie morfiny. Gwiazda nie chciała powiedzieć lekarzom, jakie narkotyki wzięła, a w jej domu nie znaleziono żadnych nielegalnych substancji. Ujawniono także, że nie zostanie wszczęte śledztwo w tej sprawie. 

W jaki sposób Demi Lovato przedawkowała narkotyki i trafiła do szpitala? >>>

Fani Demi Lovato zaśpiewali „Sober” w Atlantic City Beach

Wczoraj Demi Lovato miała zaplanowany koncert w Atlantic City Beach, który został odwołany. To, co zrobili jej fani pokazało, jak ogromny ma na nich wpływ. Oprócz lawiny postów na Twitterze, zapewniających o wsparciu i modlitwie, grupa fanów Demi zebrała się w miejscu koncertu i zaśpiewała kilka jej piosenek, przyciągając niemałą widownię. W tym utwór Sober, w którym 26-latka przyznaje, że po 6 latach abstynencji wróciła do nałogu. Nagrania z tego improwizowanego występu krążą po sieci.

Nie tylko fani, ale również sławni przyjaciele Demi wspierają ją w tych ciężkich chwilach. Słowa otuchy otrzymała od Joe Jonasa, Nicka Jonasa, Ke$hy, Ellen Degeneres, Seleny Gomez i Justina Biebera,