„Dziewczyny z Dubaju” były zdecydowanie jedną z najbardziej wyczekiwanych premier kinowych w Polsce. Twórcy od dawno umiejętnie podgrzewali atmosferę wokół filmu. Już jakiś czas temu Doda, czyli producentka obrazu, zaprezentowała na Instagramie aktora, który w „Dziewczynach z Dubaju” w reżyserii Marii Sadowskiej wcieli się w główną postać męską. Wybór padł na 35-letniego Włocha, Giulio Berrutiego.
Giulio Berruti - kim jest aktor z „Dziewczyn z Dubaju”?
Giulio Berruti urodził się 27 września 1984 roku w Rzymie. Początkowo swoją przyszłość wiązał ze stomatologią. Po ukończeniu studiów na kierunku lekarsko-dentystycznym, podczas których dorabiał sobie jako model, kontynuował naukę i w 2015 roku uzyskał nawet tytuł specjalisty ortodoncji.
Na dużym ekranie zadebiutował już w wieku 19 lat. Zagrał epizod w kręconej we Włoszech hollywoodzkiej produkcji „Lizzie McGuire” z Hilary Duff. Z kolei w 2011 roku pojawił się u boku Seleny Gomez w przygodowej komedii romantycznej „Monte Carlo”, gdzie wcielił się w postać księcia Domenico da Silvano. Sporą rozpoznawalność poza granicami ojczyzny dała mu także rola w brytyjskim musicalu „Walking on Sunshine”.
Zdecydowanie najwięcej nowych fanek przystojnemu Włochowi przybyło jednak dopiero po niedawnym występie w filmie „Piekło Gabriela” (oryg. „Gabriel's Inferno) na podstawie bestsellera o tym samym tytule. Romantyczny erotyk autorstwa anonimowego autora, który ukrywa się pod pseudonimem Sylvain Reynard, porównywany jest do „50 twarzy Greya” i podobnie jak powieść E.L. James powstał początkowo jako fanfik „Zmierzchu” Stephanie Meyer.
Myślicie, że Włoch podbije serca polskich widzów swoją rolą w „Dziewczynach z Dubaju”?
