W ramach naszego ulubionego cyklu #GlamourChallenge miałyśmy tym razem okazję przetestować nowości od NIVEA. Od zawsze podkreślamy, że oczyszczanie jest najważniejszym krokiem codziennej pielęgnacji i odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu dobrej kondycji skóry. Jednak często zapominamy o tym, że poza myciem twarzy, należy ją głęboko oczyszczać za pomocą peelingów. Jak sprawdziły się nowe peelingi ryżowe do twarzy od NIVEA? Przeczytajcie poniżej.
Kinga przetestowała peeling ryżowy NIVEA z BIOaloesem
„Do pielęgnacji podchodzę zadaniowo. Lubię eksperymentować i sprawdzać różne produkty. Wiadomo, czasami z różnym skutkiem. Tym razem wybrałam peeling ryżowy NIVEA z BIOaloesem i na szczęście nie zawiodłam się. Kosmetyk spełnił moje oczekiwania. Intensywnie złuszczył skórę i głęboko oczyścił pory. Ma delikatny i przyjemny zapach, podoba mi się również to, że domowy zabieg mogę wykonać szybko. Lubię eksperymentować z pielęgnacją i chętnie używam nowych kosmetyków, dzięki czemu mogę znaleźć taki, który najbardziej odpowiada potrzebom mojej skóry. Peeling do twarzy NIVEA wzbogacony o BIOskładniki zmatowił moją cerę, pozostawiając ją jedwabiście gładką. Zdecydowanie polecam wszystkim beauty freakom i nie tylko!”
Ola przetestowała peeling ryżowy NIVEA z BIOmaliną
„Wybrałam peeling ryżowy NIVEA z BIOmaliną, ponieważ zaintrygował mnie fakt, że można stosować go codziennie. Zawsze bardzo odpowiedzialnie podchodziłam do pielęgnacji, postanowiłam dowiedzieć się o peelingach trochę więcej i… dałam się zaskoczyć. Mało kto o tym wie, ale peelingi mają wielofunkcyjne działanie. Po pierwsze usuwają martwe komórki naskórka, dzięki czemu wyglądamy pięknie i świeżo. Poza tym stymulują krążenie krwi, czego efektem jest rozświetlona i zdrowa skóra.
Jak wygląda mój beauty rytuał? Stosuję peeling na oczyszczoną żelem twarz. Następnie nakładam tonik oraz krem nawilżający. Niezwykle istotny jest dla mnie fakt, że peeling ryżowy NIVEA z BIOmaliną nie podrażnia skóry – delikatnie ją złuszcza. Pozostawia cerę gładką i rozświetloną. Brzmi naprawdę dobrze, prawda?
Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagę na konsystencję tego kosmetyku. Peeling ryżowy Nivea z BIOmaliną jest niezwykle przyjemny. Co więcej, łatwo rozprowadza się go po twarzy. Muszę przyznać, że peeling ryżowy NIVEA z BIOmaliną zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie! Na pewno zostanie ze mną na dłużej."
Zobacz także:
Asia przetestowała peeling ryżowy NIVEA z BIOborówką
„Oprócz tego, że pielęgnacja jest niezbędna do utrzymania zdrowej skóry, to także czas dla mnie. Szczególnie wieczorem, gdy mam trochę dłuższą chwilę i mogę celebrować moment relaksu. Robię wtedy aromatyczną herbatę, puszczam ulubioną muzykę i rozpoczynam rytuał. Na początek oczyszczam twarz ulubionym żelem do mycia. Teraz moja cera jest gotowa na kolejny krok. Do przetestowania wybrałam peeling ryżowy NIVEA z BIOborówką, który można stosować 4 razy w tygodniu. Skóra jest po nim świeża i miękka. Bezproblemowa aplikacja kosmetyku i piękny zapach to kolejne czynniki, którymi jestem zachwycona i które wprawiły mnie w doskonały nastrój. Peeling z BIOskładnikami już na dobre zagościł w mojej kosmetyczce. Będzie mi towarzyszył w moich chwilach relaksu i nie tylko! Opłaci się to nie tylko mojej duszy, ale przede wszystkim cerze!”