Hailey Bieber w połowie czerwca świętowała szumnie zapowiadaną od wielu miesięcy premierę swojej własnej marki kosmetyków do pielęgnacji. Na początek w ofercie Rhode znalazły się trzy produkty: serum, krem do twarzy i balsam do ust. Amerykańskiej modelce i influencerce nie dane było jednak długo nacieszyć się startem swojego upragnionego biznesu. Zaledwie tydzień po tym jak pierwsze kosmetyki z metką Rhode w końcu trafiły do sprzedaży, 25-latka otrzymała pozew.

Hailey Bieber pozwana

Jak donoszą media zza oceanu, Hailey Bieber została oskarżona o bezprawne wykorzystanie nazwy „Rhode”. Okazało się, że na drogę sądową z gwiazdą postanowiły wkroczyć właścicielki założonej w 2013 roku nowojorskiej firmy odzieżowej... Rhode.

Dziewięć lat temu zrezygnowałyśmy z pracy i w naszym mieszkaniu założyłyśmy Rhode, tworząc od zera firmę modową. Jesteśmy dwiema przedsiębiorczyniami, które poznały się na studiach, zbudowały markę Rhode i włożyły lata ciężkiej pracy w naszą firmę będącą współwłasnością mniejszości - czytamy w oświadczeniu.

Purna Khatau i Phoebe Vickers twierdzą, że Hailey Bieber już cztery lata temu próbowała odkupić od nich prawa do nazwy „Rhode”. Założycielki modowego brandu nie przystały jednak na jej propozycję. Tym bardziej dziwi je więc fakt, że modelka finalnie i tak zdecydowała stworzyć swoją linię kosmetyczną pod niemal identycznym szyldem.

Dzisiaj byłyśmy zmuszone złożyć pozew przeciwko Hailey Bieber i jej nowej linii produktów do pielęgnacji skóry, która pojawiła się w zeszłym tygodniu i która używa nazwy „rhode”. Nie chciałyśmy wnosić tego pozwu, ale musiałyśmy to zrobić, aby chronić nasz biznes - dodały.

Hailey Bieber zmieni nazwę swojej marki kosmetycznej?

Khatau i Vickers podkreśliły w swoim komunikacie, że podziwiają Hailey Bieber za jej ciężką pracę i życzą jej sukcesu. Na ten moment jednak stanowczo żądają od niej zmiany nazwy jej nowo otwartego biznesu.

Używanie przez nią nazwy naszej marki szkodzi naszej firmie, naszym pracownikom, naszym klientom i naszym partnerom - tłumaczą.

Zobacz także:

Posiadaczka ponad 45 milionów obserwatorów na Instagramie na razie nie skomentowała sprawy. Jeśli jednak wierzyć doniesieniom amerykańskich serwisów plotkarskich, córka aktora Stephena Baldwina nie poczuwa się do winy.

Cytowana przez TMZ osoba z bliskiego otoczenia modelki podkreśla, że obydwie marki funkcjonują w dwóch różnych branżach. Na korzyść celebrytki miałby także przemawiać fakt, że Rhode to przecież jej drugie imię.

Myślicie, że Hailey Bieber i założycielki modowego brandu ostatecznie dojdą do porozumienia?