„Sceny z życia małżeńskiego”, Hagai Levy, 2021

Serial oparty na ikonicznym filmie Ingmara Bergmana z 1973 roku opowiada o rozpadającym się małżeństwie. Związki w kryzysie mają to do siebie, że sporo się w nich dzieje: są chwile ciszy, stagnacji, wycofania, ale i gwałtowności, histerii, prób manipulacji. I taki właśnie jest seks pomiędzy głównymi bohaterami (nominowana do Oscara Jessica Chastain jako Mira i Oscar Isaac w roli Jonathana). W serii izraelskiego twórcy Hagaia Leviego („Terapia”, „The Affair”) bardzo mocno wchodzimy w intymność dwu osób, a scena seksu przed podpisaniem papierów rozwodowych na zawsze zapisze się w historii.

„Euforia”, Sam Levinson (2019- )

O młodzieży, niekoniecznie dla młodzieży. Jeśli chodzi o przełamywanie tabu, to jeden z najodważniejszych seriali, jakie do tej pory powstały. Już po pierwszym sezonie pojawiły się głosy, że produkcja z Zendayą w roli głównej to soft porno pod płaszczykiem próby stworzenia wiernego portretu generacji Z. Seks jest tu odarty z sentymentów, bywa brutalny, przemocowy. Drugi sezon idzie dalej. Dużo dalej. Tak daleko, że organizacja D.A.R.E. (Drug Abuse Resistance Education) opublikowała oświadczenie, w którym przestrzegła przed. 2. sezonem „Euforii” – m.in. z powodu gloryfikowania zażywania narkotyków i uprawiania seksu.

„Pani Fletcher”, Tom Perrott (2019- )

Tytułowa pani Fletcher (w tej roli świetna Kathryn Hahn) to samotna matka po czterdziestce, która próbuje pogodzić się z tym, że jej syn wyprowadza się z domu, by rozpocząć nowy życiowy etap w college’u. Jak się szybko okazuje, nowy etap zupełnie niespodziewanie zaczyna się też w życiu Eve. Kobieta odkrywa, ile przyjemności można czerpać z masturbacji oraz że seksualne żądze mogą obudzić się w każdym wieku. Bez niedopowiedzeń.

 

„Niepewne”, Issa Rae, Larry Wimore (2016- )

Stworzony przez Issę Rae i Larry’ego Wilmore’a serial opowiada o poszukiwaniu tożsamości i zmaganiach z życiem dwudziestokilkuletniej Afroamerykanki w Los Angeles. Seksu jest to sporo, mało skrępowania. W pierwszym sezonie, po tym, jak Issa zdradza swojego ukochanego Lawrence'a, spotyka się ze swoim chłopakiem i uwodzi go... Z poczucia winy czy podejmując próbę naprawienia związku? Nie wiadomo, ale wciąż jest to bardzo hot.

„Plotkara” (2007-2012) i „Plotkara” (2021- )

W pierwowzorze serialu opowiadającego o nastolatkach z ekskluzywnej szkoły na Manhattanie kilka scen seksu zostało usuniętych, bo uznano, że są zbyt odważne. Mimo to sporo śmiałych kadrów zostało. Pierwszy raz Sereny i Dana, zbliżenie Blair i Chucka w limuzynie, Serena i Nate w kuchni Chucka... Długo można by wyliczać te, które wśród widzek i widzów mają  już miano kultowych... W nowej „Plotkarze” jest jeszcze więcej erotycznych scen, choć może nie tak mocnych, jak w wersji oryginalnej. 

„Spojrzenia”, Michael Lannan (2014-2015)

Serial z Jonathanem Groffem (którego znacie z „Mindhuntera”) opowiada o trójce trzydziestoparoletnich gejów z San Francisco, którzy odkrywają ekscytujące, czasem przytłaczające możliwości (także w zakresie swej seksualności) dostępne dla ich generacji. W „Spojrzeniach” bez pruderii pokazywany jest seks homoseksualny, ostry, w parach, trójkątach, wielokątach i rozmaitych innych konfiguracjach.  Samych scen erotycznym i męskiej nagości jest tu dużo, ale nic nie jest na siłę, wszystko wydaje się bardzo naturalne.

„Dziewczyny”, Lena Dunham (2012-2017)

Twórczyni serii i odtwórczyni jednej z głównych ról Lena Dunham nie ma problemu z nagością i pokazywaniem swojego ciała ani w mediach społecznościowych, ani w tej produkcji HBO sprzed lat. Jej serialowe przyjaciółki– Marnie (Allison Williams), Jessa (Jemima Kirke) oraz Shosanna (Zosia Mamet) również nie są w tej kwestii nieśmiałe. W „Dziewczynach” sceny seksu są mocne, naturalistyczne, odromantyzowane, pokazują, że nie ma czegoś takiego, jak „idealne dopasowanie”. 

Zobacz także:

„Gra o tron”, David Benioff i D.B. Weiss (2011-2019)

Niektórzy się śmieją, że gdyby wyciąć z tego serialu „momenty”, to niewiele by zostało. Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że „Gra o tron” przekroczyła wszystkie możliwe granice, jeśli chodzi o pokazywanie seksu na ekranie. Jest tu wiele obrazów namiętności, pasji, pożądania, nie brakuje jednak też scen, które wywołują dyskomfort nawet u widzów i widzek skłonnych do najodważniejszych eksperymentów. Już w pierwszym odcinku „Gry o tron” rodzeństwo Lannisterów zaskakuje swoją kazirodczą relacją. A im dalej w las, tym więcej drzew... W jednym z kolejnych odcinków Laime gwałci Cersei, opierając się o... zwłoki ich zmarłego syna. Sądzicie, że mroczniej być nie może? Jesteście w błędzie.

„Seks w wielkim mieście”, Darren Star (1998-2004)

Zapomnijcie na chwilę o bardzo nieudanej serialowej kontynuacji „Seksu w wielkim mieście” i pomyślcie o oryginale... Serialu, który pod koniec lat 90. i na początku 2000. pokazywał, że kobiety do szczęścia i satysfakcji seksualnej wcale nie potrzebują mężczyzn. Prezentował też niezwykle otwarty, jak na swoje czasy, stosunek do seksu. Grana przez Kim Cattrall Samantha kochała one night standy i zachęcała przyjaciółki do masturbacji, serialowa Carrie, czyli Sarah Jessica Parker, również nie narzekała na nudę i brak kochanków... Nieco mniej bogate życie seksualne miały Miranda (Cynthia Nixon) i Charlotte (Kristin Davis), co jednak nie oznaczało, że stroniły od rozmów na ten temat i nie zmagały się z problemami takimi jak zdrada czy impotencja partnera. Serialowy klasyk.

--

W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.