Hilary Swank: ciąża i późne macierzyństwo
Na początku października 2022 roku Hilary Swank ogłosiła radosną wiadomość: jest w ciąży i spodziewa się bliźniąt. Dwukrotna laureatka Oscara (za role w filmach „Nie czas na łzy” i „Za wszelką cenę”) przyznała, że wraz z mężem Philipem Schneiderem (którego poślubiła w 2018 roku po dwóch latach związku) od pewnego już czasu starała się o dziecko.
To cud! Marzyłam o tym od tak dawna – nie kryła radości 48-latka.
Od tego czasu gwiazda, świadoma różnych stereotypów na temat późnego (czy też dojrzałego) macierzyństwa, chętnie dzieli się w social mediach fotkami i nagraniami dokumentującymi przebieg ciąży. W grudniu rozbroiła internautki i internautów w kostiumie elfa, pozując przy pięknie ustrojonej choince.
Niedawno pokazała, jak z pokaźnym brzuchem trenuje na siłowni. Ja i dzieci ćwiczymy – podpisała nagranie, na którym pod okiem instruktora pracuje nad kondycją.
O tym, że w ciąży czuje się świetnie, Swank przekonała również w styczniu na ceremonii wręczenia Złotych Globów. Na gali, na której towarzyszył jej mąż, aktorka zaprezentowała się w eleganckiej, zielonej sukni do ziemi i wyglądała po prostu kwitnąco. Zapytana przez „Page Six” o samopoczucie, zapewniła, że „jest znakomicie” i zdradziła, że termin porodu jest wyznaczony na 16 kwietnia.
Wyjaśniła również, dlaczego wcześniej nie zdecydowała się na macierzyństwo.
Robiłam karierę, a odpowiedniego partnera znalazłam dopiero cztery lata temu. Wszystkie elementy musiały się połączyć i znaleźć na odpowiednich miejscach – mówiła.
Hilary Swank pokazuje brzuch w trzecim trymestrze ciąży
Teraz 48-latka, która przygotowuje się do rozwiązania, postanowiła po raz kolejny pochwalić się ciążowymi krągłościami. Opublikowała na Instagramie urocze zdjęcie, na którym promienieje szczęściem w domowych pieleszach. Uśmiecha się szeroko, ma na sobie szary szlafrok, a imponujących rozmiarów brzuch jasno wskazuje, że „ten dzień” zbliża się wielkimi krokami.
Piekarnik się nagrzewa, ciasto zaczyna rosnąć!! – zażartowała Swank w opisie fotki.
Sekcję komentarzy zasypała lawina zachwytów i gratulacji.
Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale ciąża zaczyna być widoczna – napisał Misha Collins, kolega z branży aktorskiej, znany z serialu „Nie z tego świata”.
Fanki i fani aktorki nie mogą się nachwalić pięknego, naturalnego wyglądu Hilary i deklarują miłość „dla całej czwórki”. Dołączamy do wszystkich „ochów i achów”!