Metamorfozę fryzury można sobie zafundować nie tylko z pomocą nożyczek i farby do włosów. Istnieją też mniej drastyczne sposoby, żeby wyglądać zupełnie inaczej. Jednym z nich może być lokówka, która pozwoli nadać skręt kosmykom. Zniechęcać do częstego sięgania po to urządzenie może jednak troska o bezpieczeństwo naszych włosów. Bardzo wysoka temperatura przekłada się nie tylko na świetny efekt, ale może też osłabiać kondycję kosmyków. Istnieje jednak sposób, żeby zawalczyć o kręcone włosy bez wsparcia stylizacji na gorąco. Uspokajamy też, że nie chodzi o zakładanie kilkudziesięciu wałków lub papilotów. Istnieje dużo lepszy sposób, który stał się przebojem w mediach społecznościowych. Internautki zapewniają, że to działa. Czy sprawdzi się w przypadku każdych włosów? Zapewne nie, ale jaki efekt da na naszych, możemy przekonać się tylko w jeden sposób. Testując ją na sobie. Filmiki prezentowane na TikToku i Instagramie pokazują, że to naprawdę może działać.

Jak kręcić włosy bez ciepła?

Narodziny nowych trendów bywają zaskakujące. W którymś momencie coraz częściej zaczęliśmy trafiać na filmiki, w których długowłose influencerki pokazywały, że kręcą swoje włosy z pomocą rajstop. Wyglądało to dość zabawnie i w pierwszej chwili nie potraktowaliśmy tego na poważnie, ale widok efektów szybko pomógł nam w zmianie zdania. Metoda była dość prosta. Wystarczyło wziąć parę rajstop i przeciągnąć je na głowę jak opaskę, a do tego użyć spinki do przytrzymania ich miejscu. Potem dodatkowo można było użyć kosmetyku, który podbiłby efekt stylizacji i przejść do działania. Włosy po obu stronach głowy trzeba było zapleść we francuski warkocz używając rajstop jako trzeciego pukla włosów. Takie upięcie na koniec najlepiej zabezpieczyć opaską i można iść spać, żeby na drugi dzień cieszyć się lokami. Na tym jednak ten trend się nie skończył. Jego ewolucją zajęły się marki kosmetyczne i odzieżowe, które opracowały bardziej efektywne zastępstwo dla pary rajstop. Dedykowane lokówki do kręcenia włosów bez użycia ciepła także szybko zyskały popularność. Ilość zdjęć i filmików oznaczonych #heatlesscurls stale rośnie.

Lokówka do kręcenia włosów bez ciepła

Pomysł influencerek stał się punktem wyjścia do stworzenia lokówki pozwalającej na kręcenie włosów bez udziału ciepła. Metoda pozostała ta sama, ale opracowano urządzenie, które może przynieść lepsze efekty niż para rajstop. Sposobem na bezpieczną stylizację włosów okazał się wałek, który można wpleść we fryzurę na noc, żeby rano zobaczyć zakręcone włosy. Z jego pomocą można spodziewać się sprężynek lub poskręcanych fali, które są niezwykle pożądane w ostatnich sezonach. Wszystko zależy od samej techniki. Gdzie szukać takiej lokówki do kręcenia włosów bez ciepła?

Jedną z nich znaleźliśmy pod nazwą COOLCURL™. Wałek opracowany przez markę Glov jest wypełniony elastyczną pianką typu memory foam oraz pokryty delikatną dla struktury włosa mikrofibrą techniczną. Z jego pomocą można pokręcić lub pofalować włosy, nadać objętości fryzurze i do tego jeszcze cieszyć się dotychczasową kondycją włosów. Wszystko za sprawą wypełnienia, które dopasowuje się do nas. Personalizacja skrętu może odbyć się w bardzo prosty sposób. Wystarczy owinąć pasma luźniej lub ciaśniej, aby uzyskać mniej lub bardziej pokręcone włosy! Mikrofibra na zewnątrz jest delikatna dla kosmyków, które ją oplatają. Nie uszkadza zatem struktury włosa i skupia się na bezpiecznej stylizacji.

Jedwabny wałek do kręcenia włosów to kolejna z propozycji, która pozwoli wyczarować upragnione loki bez udziału ciepła. Na jakiej zasadzie oparto lokówkę, która nie potrzebuje wysokiej temperatury, a jest w stanie nadać naszym kosmykom skręt? Lokówka So Fluffly bazuje w tym celu na delikatnych materiałach, które mają bezpiecznie obejść się z naszymi włosami nawet przy całonocnym kontakcie. Konstrukcja opiera się na bawełnianym wypełnieniu, które otacza jedwabne pokrycie. Wybór tego materiału nie jest przypadkowy. Gładka struktura jedwabiu niweluje powstawanie uszkodzeń mechanicznych dla zachowania jak największego bezpieczeństwa. Efekt można dodatkowo podbijać z pomocą kosmetyków do stylizacji.

Od 13 do 16 października możecie liczyć na rabaty sięgające aż 50%! W jesiennych wydaniach magazynów Glamour, ELLE i Claudii oraz na platformie szalenstwozakupow.pl znajdziecie dopasowane kupony zniżkowe.