Jak piłować paznokcie – te akcesoria będą niezbędne

Aby prawidłowo opiłować paznokcie, potrzebujemy odpowiednich przyborów, które nie tylko nadadzą płytce nasz wymarzony kształt, ale także jej nie zniszczą. Na wstępie warto zatem odrzucić cążki i nożyczki. Co prawda za ich pomocą szybko skrócimy paznokcie, lecz narazimy je też na kruszenie się i niezbyt estetyczny wygląd. Jeśli zależy nam na pięknym manicure, postawmy na pilniczek.

Kiedyś dużą popularnością cieszyły się pilniki metalowe, w których warstwę ścierającą tworzą opiłki stali. Do ich zalet należy niska cena, wysoka trwałość oraz niewielka grubość, która ułatwia opracowanie brzegów paznokcia. Stalowe pilniczki są jednak szkodliwe dla naturalnej płytki i prowadzą do jej rozdwajania, dlatego zaleca się je wyłącznie do tipsów.

Do wyboru mamy także szklane pilniczki, które podobnie jak metalowe odznaczają się trwałością, jednak są od nich droższe. Znacznie lepiej sprawdzają się przy naturalnych paznokciach, gdyż ich powierzchnia ścierająca jest delikatna. Piłowanie nie zniszczy zatem płytki, lecz zajmie znacznie więcej czasu niż w przypadku innych narzędzi. Pilnik szklany będzie więc najlepszy dla paznokci osłabionych lub takich, które wymagają jedynie doszlifowania, a nie gruntownej zmiany kształtu.

Pilniczki kamienne są równie wytrzymałe jak szklane i metalowe, lecz charakteryzuje je jeszcze większa delikatność. Są idealne dla osób borykających się z kruchą i rozdwajającą się płytką. Znacznie gorzej radzą sobie z paznokciami pokrytymi lakierem hybrydowym czy akrylem.

 

Nieprzypadkowo najczęstszym wyborem stylistek są pilniki papierowe. Szybko się zużywają, ale mają szereg zalet - umożliwiają wygodne i szybkie opracowanie płytki paznokcia, nie niszczą jej, a przy tym są tanie. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na gradację, czyli oznaczenie ziarnistości. Im będzie niższa, tym większe drobinki ścierające, a co za tym idzie - ostrzejszy pilniczek. Powierzchnia gruboziarnista będzie ścierać najmocniej, dlatego nada się przede wszystkim do paznokci sztucznych. Jej gradacja wynosić powinna około 100. Wyższą gradacją oznacza się pilniki odpowiednie dla płytki naturalnej - 180 oraz polerki - około 200 i więcej. Najpopularniejszym modelem są pilniczki papierowe dwustronne z gradacją 100/180, które nadają się zarówno do płytki syntetycznej, jak i naturalnej.

Jak piłować paznokcie, aby miały ładny kształt?

Jak piłować paznokcie? Niezależnie od tego, jaką długość chcemy osiągnąć, warto trzymać się kilku reguł, dzięki którym uzyskamy estetyczny efekt i nie uszkodzimy płytki. Łatwiej osiągniemy konkretny kształt, jeśli opiłujemy paznokcie już pomalowane. Płytka będzie wtedy twardsza, dzięki czemu nie wygnie się ani nie złamie. Warstwa lakieru zakryje także naturalną krzywiznę wolnego brzegu paznokcia, która może nas nieco zmylić, jeśli po raz pierwszy wykonujemy manicure na migdał lub szpic, czyli kształty wymagające dokładnego wyznaczenia środka płytki.

Zobacz także:

 

Wymodelowanie paznokci będzie łatwiejsze również dzięki odpowiedniej stabilizacji – nie piłujmy ich więc w powietrzu. Oprzyjmy dłoń na blacie stołu lub innej solidnej powierzchni. Pilnik starajmy się prowadzić płynnymi ruchami. Pamiętajmy, aby robić to wyłącznie w jedną stronę – dzięki temu unikniemy rozwarstwiania się paznokcia. Unikajmy także piłowania na mokro. Rozmoczona płytka nie tylko łatwiej się kruszy, ale też jest bardziej giętka, przez co trudniej nadać jej pożądany kształt. Z uwagi na to, że paznokcie na kciukach rosną najwolniej, warto skrócić je w mniejszym stopniu niż pozostałe. Po zakończeniu piłowania dokładnie umyjmy ręce. Kiedy usuniemy pył, łatwiej ocenimy, czy paznokcie wymagają poprawek.

Kształty paznokci – jaki kształt paznokci wyszczupla palce?

Jak piłować paznokcie, żeby wyszczuplić palce? Wybierzmy kształt szpiczasty lub migdałek. Ich wspólną cechą są mocno spiłowane brzegi oraz wydłużony środek. Takie uformowanie sprawia, że palce optycznie stają się dłuższe i smuklejsze. Aby uzyskać jak najlepszy efekt, warto postawić na paznokcie sięgające przynajmniej odrobinę za opuszki. W przypadku dłuższej płytki palce wyszczuplą także trumienki.

Jeśli zależy nam na smukłych dłoniach, unikajmy paznokci kwadratowych – optycznie poszerzają. Starajmy się również nie piłować płytki bardzo krótko, zwłaszcza gdy jest z natury szeroka. Jeżeli naszym ulubionym kształtem jest owal, najlepiej będzie zwęzić go na brzegach bądź zdecydować się na zapuszczenie paznokci.

Jak piłować paznokcie na kwadrat?

Kwadratowy kształt najłatwiej uzyskać na dłuższych paznokciach, przy których możemy odpowiednio uformować końcówkę. Powinna być prostopadła do palca, więc właśnie w takim kierunku ją piłujemy. Jeżeli paznokcie są naturalnie szerokie, delikatnie szlifujemy również ich brzegi. Kwadrat co prawda odbiera dłoniom smukłość, lecz jest najlepszym kształtem dla miłośniczek zdobień – dzięki dużej powierzchni można umieścić na nim wiele elementów. Ostre kąty paznokci prostokątnych są podatne na łamanie się, dlatego warto zabezpieczyć je emalią utwardzającą. Można również delikatnie je spiłować, uzyskując kształt zaokrąglonego kwadratu. Pozwala on nie tylko uniknąć uszkodzeń mechanicznych, ale też subtelniej wygląda.

Jak piłować paznokcie na owal? Technika

Owalny kształt płytki jest najbardziej zbliżony do naturalnego i stanowi najlepszy wybór przy krótkich paznokciach – można stworzyć go nawet wtedy, gdy w ogóle nie wystają poza opuszek. Taka forma dobrze sprawdza się przy pracach ręcznych, gdyż jest najmniej narażona na łamanie się. Jak ją uzyskać? Najlepiej spiłować paznokcie na krótko, zgodnie z kształtem opuszka. Kiedy odrosną, przyjmą pożądany, okrągły kształt. Jeżeli nie chcemy drastycznie skracać płytki, prowadźmy pilnik płynnym, półkolistym ruchem od jednego do drugiego brzegu.

Jak piłować paznokcie na kształt migdała? Szablony

Migdałek to kształt cieszący się ostatnio dużą popularnością. Doskonale wysmukla dłonie, a przy tym jest bardziej stonowany niż paznokcie szpiczaste, dzięki czemu nadaje się do pracy czy do szkoły. Formą powinien przypominać orzech, od którego bierze swoją nazwę – zaokrąglony, lecz wyraźnie zwężający się w centralnej części. Piłowanie paznokci na migdał rozpoczynamy od wyznaczenia środka – dzięki temu zachowamy symetrię. Następnie szlifujemy brzegi płytki pod kątem 45 stopni. Kiedy paznokcie zbliżą się do kształtu szpica, zaokrąglamy ich końcówki. Aby ułatwić sobie manicure, możemy wykorzystać gotowe szablony do piłowania dostępne w internecie.

 

Jak piłować paznokcie na szpic? Schemat

Szpic świetnie sprawdzi się u pań, które uwielbiają nosić długie i przyciągające wzrok paznokcie. Tworzymy go podobnie jak migdałek – również spiłowujemy boki płytki, lecz nie zaokrąglamy powstałego szpica. Ten kształt trudno osiągnąć na naturalnych paznokciach, w szczególności tych rozdwajających się. Nawet przy zdrowej płytce ostre końcówki są narażone na złamanie, dlatego najlepiej wzmocnić je żelem, akrylem lub lakierem hybrydowym.

Jak piłować paznokcie na trumienki?

Trumienki noszą także nazwę ballerina, ponieważ ich ścięty czubek przypomina nosek tego rodzaju obuwia. Są alternatywą dla migdałków i szpica – tak jak te kształty najlepiej sprawdzają się na długich paznokciach. Uzyskuje się je również w podobny sposób, wyznaczając środek paznokcia i spiłowując jego brzegi pod kątem 45 stopni. Różnica polega na tym, że powstałą ostrą końcówkę należy ukształtować prostopadle do palca, podobnie jak przy paznokciach kwadratowych. Trumienki na naturalnych paznokciach mogą być równie problematyczne jak szpice, dlatego także warto je dodatkowo zabezpieczyć przed urazami mechanicznymi. Niezależnie od tego, na jaki kształt się zdecydujemy, pamiętajmy o regularnej pielęgnacji paznokci, np. poprzez wcieranie olejków i stosowanie odżywek.