Joga na spokojnie

Wdech, wydech, wdech, wydech… Nasz oddech i praca z nim ma niezwykłą, uspokajającą moc. Szczególnie w trakcie menstruacji, kiedy nie powinnyśmy wykonywać intensywnych ćwiczeń, warto oddać się praktyce relaksacyjnej jogi, która pomoże w pozbyciu się napięcia, wyciszy oraz zregeneruje umysł i ciało. Polecana jest tutaj Pranayama, która bardziej aktywnym może wydać się nieco leniwa. Jest to technika naprzemiennego oddychania przez nos, dzięki której zapewnimy naszej krwi lepsze dotlenienie. Taki „masujący” brzuch oddech, może nawet nieco zredukować dokuczający nam ból. Polecane są również asany takie jak: pozycja dziecka, która rozluźnia mięśnie w okolicach lędźwi, Apanasana rozluźniająca mięśnie brzucha czy Viparita Karani, dzięki której zniwelujemy bóle okolic podbrzusza. Pamiętaj również o tym, że regularny trening w pozostałych fazach cyklu może pomóc w przepływie krwi, a także pobudzić produkcję endorfin, które również mogą pomóc złagodzić ból.

Na(turalny) posterunek

Zapewne spora część z nas nie jest w stanie dokładnie przewidzieć kiedy dostanie okres. Leki i produkty higieniczne często kupujemy na ostatnią chwilę, przysparzając sobie tym samym dodatkowego stresu. Dlatego najprostszym rozwiązaniem jest uzupełnianie zapasów od razu po zakończeniu miesiączki, tak, żeby w kolejny cykl wkroczyć ze spokojną głową. Jednak nie tylko to jest istotne – ważne jest również to jakich produktów higienicznych używamy. Najlepiej, gdy są wykonane z 100% bawełny organicznej. Przykładem takich bezpiecznych dla skóry produktów są te z serii Femina Pure. To podpaski, wkładki i tampony, które nie zawierają żadnych barwników oraz substancji zapachowych, a ich całkowicie naturalny skład nie powoduje podrażnień. Co niezwykle istotne posiadają pozytywną opinię Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników oraz są przyjazne dla środowiska (nie zawierają żadnego plastiku i są odpowiednie dla wegan!). Ważna jest również ich dostępność – dostaniemy je we wszystkich sklepach Biedronka, dzięki czemu nie będziesz musiała ich długo szukać.

Domowa akupresura

Brzmi groźnie? Nic bardziej mylnego – jest to (być może) jedna z najprzyjemniejszych praktyk z jaką się kiedykolwiek spotkasz. Mata wieloigłowa czy inaczej mata do akupresury, została w ostatnim czasie mocno spopularyzowana. Działa na zasadzie miejscowego masażu, prowadząc m.in. do rozluźnienia mięśni czy wydzielania takich substancji jak endorfiny czy serotonina, które niwelują bóle. Sesja na takiej macie powinna trwać od 10 do 20 minut na brzuchu oraz od 20 do 40 minut na plecach. Leżąc na niej warto wsłuchać się w swoje ciało i oddech, oddając się jednocześnie technikom medytacji. W połączeniu z jogą może okazać się zbawienna dla niejednej z nas, która marzy nie tylko o naturalnym sposobie na pozbycie się bólu, ale również o wyciszeniu i zrelaksowaniu.

Z pewnością nie są to jedyne sposoby na relaks – na koniec możemy polecić jeszcze relaksującą kąpiel z lawendą lub miętą pieprzową (w letniej wodzie), dużo snu i oczywiście… czekoladę! W końcu to ona jest lekarstwem na wszystko.

Zobacz także:

Materiał powstał we współpracy z marką Biedronka.