W tym roku mija dokładnie 20 lat, kiedy na ekrany wszedł kultowy już film Jamesa Camerona i jednej z największych blockbusterów w historii kina - Titanic. Nie ma chyba osoby, która nie widziałaby melodramatu o zatonięciu słynnego statku, gdzie główne role zagrali 23-letni wówczas Leonardo DiCaprio oraz 22-letnia Kate Winslet. Produkcja Camerona od razu zdobyła serca widzów na całym świecie, a także zdeklasowała rywali w wyścigu po Oscary w 1998 roku, zgarniając aż 11 statuetek, w tym dla najlepszego filmu, reżysera, a także piosenki, czyli My Heart Will Go On Céline Dion, którą zresztą nucimy do dziś.

Cameron mógłby sobie nie darować, gdyby z okazji 20-lecia Titanica nie przygotował czegoś specjalnego dla fanów swojego filmu. Dlatego razem z National Geographic pracuje nad obrazem dokumentalnym skupiającym się na właśnie na jego hicie z 1997 roku. Titanic: 20th Anniversary, bo tak brzmi tytuł projektu, powstanie przy użyciu nowych technologii i przybliży nam najważniejsze informacje dotyczące superprodukcji Camerona, jak i postać samego reżysera. Film ma trwać godzinę, a jego premiera zaplanowana jest na grudzień tego roku.

Gdy pisałem i reżyserowałem ten film, chciałem, by każdy najmniejszy detal był tak dokładny, jak tylko się dało, a każda przejmująca chwila tonącego statku odpowiadała temu, jak było naprawdę. Tworzyłem wówczas żyjącą historię i musiałem to zrobić właściwie – ze względu na szacunek wobec tych, których ta tragedia dotknęła. Ale czy udało mi się to tak, jak zakładałem? Teraz, z pomocą National Geographic, będę mógł wszystko poddać ponownej ocenie” – ogłosił James Cameron w oficjalnym oświadczeniu.