Już po raz drugi w tym roku zespół 30 Seconds To Mars zagrał dla polskiej publiczności. Kolejny koncert grupy Jareda Leto odbył się wczoraj w Krakowie, na tamtejszej Tauron Arenie i zgromadził podobne tłumy, jak ten kwietniowy w Łodzi. I po raz kolejny u boku lidera grupy pojawiła się jedna z najzdolniejszych wokalistek młodego pokolenia, Natalią Nykiel. Podczas łódzkiego show pojawienie się Natalii na scenie Atlas Areny było totalnym zaskoczeniem dla zgromadzonej publiczności. Natalia i Jared wykonali wówczas wspólnie Dangerous Night, czyli jeden z ostatnich hitów 30 Seconds To Mars. Z kolei wczorajszy występ w Krakowie był już wcześniej zapowiadany, a Nykiel jako oficjalny support amerykańskiego bandu miała okazję zaprezentować materiał ze swojej ostatniej płyty Discordia. 

Jared Leto przyłapany na obiedzie w Krakowie

I o ile w przypadku koncertu 30 Seconds to Mars z kwietna, to właśnie duet Natalii Nykiel i Jareda Leto był najbardziej komentowanym wydarzeniem, tak teraz cała uwaga skupiła się już na samum liderze grupy. A dokładnie na tym, co zjadł na obiad. Laureat Oscara nie omieszkał bowiem podzielić się tą informacją ze swoimi obserwatorami na Instagramie, wrzucając na Instagram Stories kadr, na którym zajada się pierogami. Co więcej, na stole w którejś z knajp zlokalizowanych w okolicach krakowskiego rynku, widać kilka talerzy. Nie wiemy, czy wszystkie zamówione były przez Jareda czy również przez pozostałych członków grupy, ale jesteśmy skłonni obstawiać, że wszystko mógł chcieć zjeść sam Leto. Nie od dziś wiadomo, że aktor i wokalista jest wielkim fanem tego kultowego polskiego przysmaku Kiedy w 2015 roku przyjechał do Polski, by zagrać na gdańskiej Ergo Arenie, także wybrał się do tamtejszej pierogarni Mandu i zjadł wówczas - uwaga - 40 pierogów. 

Oprócz zajadania się pierogami w Krakowie muzyk miał też okazję potrenować przed koncertem na jednej ze ścianek wspinaczkowych. A w przerwie zamiast przez telefon rozmawiał do... banana. Jared, i jak tu Cię nie kochać?!

ZOBACZ TAKŻE: Czego najchętniej słuchaliśmy latem 2018? Oto podsumowanie Spotify