Kasia Sokołowska z pewnością zapamięta minione święta na długo. W Niedzielę Wielkanocną jurorka Top Model” wyznała, że po raz pierwszy zostanie mamą. 49-latka podzieliła się radosną nowiną z fanami i fankami za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie, gdzie zamieściła kilka fotografii z wakacji, na których widać zaokrąglony brzuszek. „Cuda się zdarzają. Alleluja! Wspaniałych Świąt dla Was! Dla nas nie mogły być lepsze” – czytamy w opisie. Na jednym z opublikowanych w Wielkanoc zdjęć reżyserka pokazów mody pozuje ze swoim ukochanym, ojcem dziecka, Arturem Kozieją. O ile o gwieździe TVN-u wiem całkiem sporo, to wiele osób wciąż zadaje sobie pytanie – kim jest jej partner? Spieszymy z odpowiedzią. 

Kim jest Artur Kozieja – partner Kasi Sokołowskiej? 

Artur Kozieja, partner Kasi Sokołowskiej, to pochodzący z Karpacza biznesmen, przedsiębiorca i inwestor. Urodził się w 1969 roku. Ukończył Akademię Dyplomatyczną w Pekinie, a także zdobył tytuł MBA z finansów na Uniwersytecie Stanu Pensylwania w Filadelfii. Po ukończeniu studiów przeprowadził się do Londynu, gdzie przez 20 lat zajmował się bankowością inwestycyjną. W 2017 roku zmienił branżę bankową na hotelarstwo, kultywując rodzinne tradycje. Aktualnie piastuje stanowisko prezesa zarządu Europlan oraz jest właścicielem kilku luksusowych hoteli, między innymi Radisson Blu Resort w Ostródzie i Lake Hill Resort & SPA pod Karpaczem.

Biegle posługuje się czterema językami: polskim, angielskim, rosyjskim i chińskim. Prywatnie jest ojcem 19-letnich bliźniaczek – Julii i Victorii, które są owocem jego poprzedniego związku. Dziewczyny, podobnie jak ich ojciec, uczą się na zagranicznych uniwersytetach. Kozieja kilka lat temu w jednym z wywiadów przyznał, że nie był pewny, czy jego nowa partnerka znajdzie wspólny język z nastolatkami. Jak się później okazało, kompletnie niepotrzebnie. 

Wchodząc w pewnym sensie z bagażami w ten związek, bardzo bałem się reakcji Kasi i moich córek (...) Okazało się, że Kasia jest osobą, która strasznie dba o tą relację. To mnie też bardzo ujęło – przyznał w rozmowie z „Dzień dobry TVN”. 

Kasia Sokołowska i Artur Kozieja – historia miłości

Jak rozpoczęła się wielka miłość Kasi Sokołowskiej i Artura Koziei? Drogi gwiazdy TVN-u oraz 53-letniego biznesmena połączyły się ponad pięć lat temu. Para poznała się na randce w ciemno w 2016 roku, którą zainicjował przedsiębiorca. „Artur bardzo się postarał, żeby mnie poznać i namówił do tego pośrednika, tak zwaną swatkę. Dopiero będąc w taksówce, poznałam imię osoby, z którą się umówiłam” – wyznała w rozmowie z „Plejadą” jurorka „Top Model”. Czym zdobył jej serce? Co ciekawe, nie tylko wspólnymi zainteresowaniami do koni czy podróży. „Sposób komunikowania się, rodzaj wyobraźni, tembr głosu... Suma różnych bodźców sprawiła, że wydał mi się interesujący” – dodała. Niespełna rok później zakochani oznajmili światu, że są parą. Na co dzień niechętnie opowiadają o swoim życiu prywatnym i unikają blasku fleszy

Kasia Sokołowska i Artur Kozieja tworzą zgrany duet nie tylko w życiu prywatnym, ale także na płaszczyźnie zawodowej. Oboje współpracują obecnie przy budowie hotelu w Karkonoszach. 49-latka odpowiedzialna jest za wystrój i aranżacje wnętrz. „Jej podejście artystyczne i wyczucie stylu jest bardzo ważne w projektach, które ja realizuję. Zaczęło się od tego, że wstrzymaliśmy budowę basenu na trzy tygodnie, bo Kasia stwierdziła, że jego kształt jest niewłaściwy” – mówi Kozieja na antenie TVN. 

Zobacz wspólne zdjęcia Kasi Sokołowskiej i Artura Kozieji w naszej galerii >>

Kasia Sokołowska urodziła

W poniedziałek, 18 lipca media obiegła informacja, że Kasia Sokołowska urodziła swoje pierwsze dziecko. Jako pierwszy radosną nowinę przekazał serwis Plotek: Świeżo upieczona mama i maluch czują się dobrze. Media informowały niedawno, że spodziewa się syna, jednak ona tego nie potwierdziła. Do momentu publikacji artykułu także nie wiadomo, jakiej maluch jest płci – czytamy. Na razie ani jurorka Top Model”, ani osoby z jej otoczenia nie potwierdziły tych spekulacji. W takim wypadku nie pozostało nam nic innego, jak czekać na oficjalne komunikat i pierwsze zdjęcie malucha! 

Zobacz także: