Kolczyk w łechtaczce gwarantuje lepszy orgazm?

Nie da się ukryć, że zdecydowana większość osób, które zdecydowały się na kolczyk intymny, zrobiła to z nadzieją na urozmaicenie życia seksualnego. Czy to poprzez sam wygląd ozdoby, czy możliwość szybszego osiągnięcia i przeżycia orgazmu. Zdania co do tego drugiego są podzielone - kolczyk w łechtaczce może zwiększać doznania erotyczne, jednak nie zawsze. Z uwagi na to, że jest to miejsce ekstremalnie unerwione i ukrwione, ciągła stymulacja ozdobą może wręcz powodować dyskomfort, lecz wszystko zależy od indywidualnych uwarunkowań właścicielki. 

Przekłuwanie miejsc intymnych to nie nowa moda. Kolczykowanie łechtaczki, czy napletka, albo kolczyki w sutkach, wykonywano nawet 2000 lat temu, a za kolebkę tego typu ozdabiania ciała uznaje się Azję Południowo-Wschodnią. Ryciny, przedstawiające kolczyki w penisie i waginie, można znaleźć nawet w Kamasutrze.

Piercing w miejscu intymnym - zalety

Zalety kolczyka w łechtaczce, oraz innych miejscach określanych jako intymne, to przede wszystkim możliwe zwiększenie doznań podczas zbliżeń, a także seksu solo. Niektóre panie twierdzą, że obecność przekłucia owocuje niespodziewanymi orgazmami w ciągu dnia, podczas wykonywania codziennych czynności - dzieje się tak z powodu poruszania kolczykiem przez bieliznę, czy po prostu podczas chodzenia.

Kolejną zaletą kolczyka w łechtaczce jest to, że… nie widać go na co dzień. Jest to więc ekstrawagancka ozdoba dla osób, które lubią niestandardowe rozwiązania, jednak nie mogą lub nie chcą przekłuwać widocznych miejsc, takich jak usta, nos, czy brwi.

Kolczyk w łechtaczce z pewnością będzie też urozmaiceniem podczas randkowania, zwłaszcza jeśli partner/partnerka jest fanem/fanką modyfikacji ciała. Element zaskoczenia, podobnie jak pierwszy kontakt z tego typu ozdobą, może dla niektórych osób być bodźcem, wywołującym silne podniecenie.

Wady kolczyków w miejscu intymnym

Choć kolczyki w miejscu intymnym cieszą się coraz większą popularnością, nie można zapominać o tym, że mogą wiązać się z nimi powikłania, a sam proces gojenia jest dosyć długi (od miesiąca do kilku) i wymaga trzymania się pewnych zasad. Po pierwsze, należy bezwzględnie dbać o higienę po przekłuciu. Miejsca intymne myjemy przy użyciu delikatnych środków, warto odstawić wszelkie mocno perfumowane i peelingujące produkty, a także często zmieniać bieliznę.

Po drugie, po wykonaniu piercingu należy wstrzymać się ze współżyciem, a także masturbacją - istnieje ryzyko naruszenia rany i zakażenia jej bakteriami lub innymi drobnoustrojami.

Zobacz także:

Po trzecie, gojenie się kolczyka w miejscu intymnym może powodować dyskomfort w życiu codziennym - z uwagi na umiejscowienie, kolczyk jest ciągle drażniony przez bieliznę i inne części ubioru.

W zależności od rodzaju przekłucia, piercing intymny może doprowadzić do poważnych powikłań, takich jak uszkodzenie nerwów, uszkodzenie naczyń krwionośnych, powstanie ropnia, a nawet zakażenie groźnymi dla zdrowia i życia wirusami. Paradoksalnie, to właśnie kolczyk w łechtaczce należy do tych obciążonych poważnym ryzykiem, popularny piercing miejsc intymnych dotyczy głównie struktur okalających. Ryzyko wystąpienia problemów można zminimalizować, wykonując zabieg wyłącznie u profesjonalnego piercera, który zna i stosuje zasady bezpieczeństwa i higieny pracy, a także posiada wiedzę o anatomii człowieka. Doświadczony i odpowiedzialny piercer może odmówić wykonania ozdoby, jeśli stwierdzi, że nie pozwalają na to warunki anatomiczne klientki. Jeśli “specjalista” natomiast zgodzi się na przekłucie genitaliów bez wcześniejszego obejrzenia klientki i przeprowadzenia z nią wnikliwego wywiadu - prawdopodobnie owym specjalistą nie jest. Oczywiście skrajnie nierozsądne jest przekłuwanie miejsc intymnych na własną rękę. Taka “zabawa” może skończyć się nawet w szpitalu.

Kolczyki intymne damskie - rodzaje

Kolczyk w łechtaczce to nie jedyne przekłucie, jakie profesjonalni piercerzy wykonują “tam, na dole”. Podobnie, jak w przypadku kolczyka w penisie, istnieje kilka rodzajów kolczyków intymnych dla kobiet, a są to między innymi:

- christina piercing: przekłucie pionowo od kapturka łechtaczki po wzgórek łonowy

- inner labia piercing: przekłucie warg sromowych mniejszych

- outer labia piercing: przekłucie warg sromowych większych

- vertical hood piercing: poziomie przekłucie kaptura łechtaczki

- princess Diana piercing: podwójne przekłucie kaptura łechtaczki z boku

- triangle piercing: kółko, które przechodzi pod wałkiem łechtaczki

- isabella piercing: pionowe przekłucie pod kapturkiem łechtaczki

- fourchette piercing: kolczyk, znajdujący się u dołu waginy, pomiędzy pochwą a odbytem

- clitoral (glans) piercing: bezpośrednie przekłucie łechtaczki

- pubic piercing: przekłucie skóry na wzgórku łonowym

Jak nietrudno się domyślić, część z tych przekłuć pełni funkcję wyłącznie ozdobną (np. christina, labia, fruchette czy pubic), inne zaś powodują stymulację łechtaczki i zwiększają doznania podczas seksu.

Do kolczyków intymnych, zalicza się też przekłuwanie sutków. Ozdoba ta jest niezmiernie popularna wśród tzw. Millenialsów - salony piercingu notują nawet 70% więcej zainteresowanych w stosunku do sytuacji sprzed kilkunastu lat, kiedy to nipple piercing był zarezerwowany dla członków i członkiń subkultur i fetyszystów. Kolczyk w sutku również może zwiększać doznania erotyczne - brodawka sutka jest bogata w zakończenia nerwowe, których odpowiednia stymulacja może doprowadzić nawet do szczytowania (tzw. orgazm sutkowy).

Kolczyki w sutkach u kobiet wzbudzają kontrowersje, kiedy mowa o karmieniu piersią. Nie jest on jednak przeszkodą podczas laktacji - nawet, jeśli dojdzie do uszkodzenia jednego z kanalików w brodawce, pozostałe umożliwiają karmienie dziecka. Mimo wszystko, do tej czynności ozdobę należy zdjąć - kolczyk może utrudniać dziecku pobieranie pokarmu, może je zranić, istnieje także ryzyko połknięcia lub zakrztuszenia się elementem biżuterii.

Kolczyk w sutku goi się stosunkowo długo, nawet 4-6 miesięcy. W tym czasie należy dbać o higienę przekłutego miejsca, unikać kąpieli słonecznych, opalania w solarium i korzystania z pływalni. Warto nosić luźne ubrania, które nie będą zahaczały o ozdobę.

Kolczyk w łechtaczce - czy boli?

Większość osób na myśl o przekłuwaniu łechtaczki dostaje dreszczy i bynajmniej nie są to dreszcze z powodu podniecenia. Nic dziwnego, jest to bardzo unerwione, unaczynione i wrażliwe na dotyk miejsce, więc jego przekłucie z pewnością będzie wiązało się z mniejszym lub większym bólem. Jest to jednak oczywiście sprawa indywidualna. Kolczyki w miejscach intymnych można robić ze znieczuleniem. W salonach piercingu wykorzystuje się do tego specjalne maści i spraye z substancjami znieczulającymi miejscowo, na przykład lidokainą. Lidokaina hamuje powstawanie i przewodzenie impulsów nerwowych, w tym tych, które “informują” nasz mózg o dotyku i bólu. Dzięki temu, zabieg jest bardziej komfortowy. Minusem jest wydłużenie pobytu u piercera - samo przekłucie trwa kilkanaście-kilkadziesiąt sekund, natomiast na efekty znieczulenia trzeba czekać nawet 30 minut. Procedura przekłuwania genitaliów zakłada konsultacje, przeprowadzenie wywiadu i poinformowanie klientki o możliwych komplikacjach. Następnie, piercer odkaża przekłuwane obszary i chwyta skórę za pomocą specjalnych szczypców. Teraz następuje moment kulminacyjny - przebicie tkanki wykonywane jest za pomocą igły od wenflonu, po czym piercer szybko zastępuje ją kolczykiem. Z pewnością sama świadomość, że tak wrażliwe miejsce jest znieczulane, może zniwelować stres i sprawić, że wizyta w salonie piercingu będzie przyjemniejsza.