3 kosmetyki do 30 zł, po które warto sięgnąć w trosce o cerę

Nie możesz się doczekać wiosny? Chcesz poczuć na twarzy świeżość wiosennej bryzy? W oczekiwaniu na cieplejsze dni – które już całkiem niedługo – warto sięgnąć po odpowiednie kosmetyki. Takie, które zapewnią skórze detoks i rozświetlenie. Wybrałyśmy trzy, w które szczególnie warto zainwestować. Choć może to nie najlepsze słowo, bo te kosmetyki kosztują naprawdę niewiele. Zapłacisz za nie mniej niż 30 złotych, a będziesz wyglądać jak milion dolarów. Przeczytaj, co potrafią, a od razu zapragniesz po nie sięgnąć. 

1. Pielęgnujący żel do mycia i oczyszczania, Miya

Zacznijmy od oczyszczania. W końcu to właśnie ono jest podstawą właściwej pielęgnacji. Nasz numer 1? Naturalny żel oczyszczający polskiej marki Miya. Który nie tylko dokładnie usuwa ze skóry nadmiar sebum, pozostałości makijażu i inne zanieczyszczenia, ale i pielęgnuje cerę – tonizuje, nawilża, odświeża. W konsekwencji pomaga pozbyć się zaskórników i rozszerzonych porów, pomaga utrzymać naturalne pH skóry i dodaje jej blasku. Sprawiając, że wygląda na wypoczętą i promienną. A przecież to tylko początek pielęgnacji. 

PS. Kochamy go nie tylko za skuteczność działania, ale i naturalny skład. Na bazie ekstraktu z truskawki (o działaniu oczyszczającym i nawilżającym), ekstraktu z maliny (łagodzi podrażnienia), ekstraktu z jeżyny (odżywia i rozjaśnia skórę) oraz kwasu mlekowego, który wzmacnia barierę ochronną skóry. 

2. Detoksykująca maska z błota z Morza Martwego, Melo

Kolejny produkt do pielęgnacji cery, po który warto sięgnąć zanim nadejdzie wiosna (a potem używać regularnie)? Detoksykująca maska Melo, która, po pierwsze, dogłębnie oczyszcza, a po drugie nawilża skórę. Dzięki zawartości błota z Morza Martwego świetnie usuwa ze skóry toksyny, a także pomaga uporać się z niedoskonałościami – łagodzi stany zapalne i leczy trądzik, a także likwiduje przebarwienia. To zasługa pochodzących z akwenu minerałów. Co jeszcze zawiera? Olej z opuncji, który pięknie wygładza skórę, kwas hialuronowy o działaniu ujędrniającym, a także spirulinę, która dodatkowo dodaje jej sprężystości. Fenomen w pielęgnacji skóry problematycznej! „Mała, ale wydajna i twarz po kilku zastosowaniach naprawdę super” – piszą na jej temat internautki, które miały okazje ją przetestować.

3. Rozświetlający krem booster Fresh Juice, Bielenda

Ten krem – o ultradelikatnej żelowej formule – został stworzony z myślą o cerze, której brakuje energii i blasku. Zawiera więc bioaktywną wodę cytrusową, która nie tylko natychmiastowo odświeża, ale i dodaje skórze witalności. Oprócz niej w kremie kryje się sok z ananasa, który skutecznie usuwa przebarwienia, a także kwas laktobionowy, który również wyrównuje koloryt skóry, dodatkowo wspomagając odbudowę naskórka. Do codziennego stosowania.