Niedawno do kin trafiła ekranizacja Małych kobietek. W filmie zagrali m.in. Emma Watson, Timothée Chalamet, Laura Dern i Meryl Streep. Imponująco, prawda? Dzięki nagrodzonej Oscarem produkcji cały świat przypomniał sobie o wyjątkowej, pełnej wdzięku powieści autorstwa Louisy May Alcott. Czego dotyczy fabuła Małych kobietek i dlaczego ta XIX-wieczna książka zasługuje na miano wyjątkowej?

Małe kobietki to historia zubożałej rodziny Marchów. Głównymi bohaterkami są cztery siostry - Meg, Jo, Beth i Amy. Każda z nich jest inna, ale łączy je niezwykła więź. Mimo tego, że żyją biednie, dziewczynki są bardzo szczęśliwe – dzielnie zmagają się z problemami codzienności. Czekają na powrót ukochanego ojca z wojny secesyjnej. W tym samym czasie starają się opiekować swoją mamą. Rodzicielka stanowi dla nich wzór do naśladowania. Siostry March zaskarbiły sobie sympatię czytelników z całego świata. Nic dziwnego! Powieść Louisy May Alcott jest lekka, a zarazem bardzo wiarygodna. Do tego całkiem aktualna. Panuje powszechna opinia, według której autorka bestsellerowych książek wyprzedziła swoje czasy. Louisa May Alcott uważana jest za pionierkę literatury kobiecej w USA. Była feministką, wegetarianką i aktywistką.

To lektura obowiązkowa dla każdej dorastającej dziewczynki, ale nie tylko. Małe kobietki pojawiły się na prestiżowej liście 100 książek, które trzeba przeczytać przygotowanej przez BBC. Obok takiej rekomendacji nie można przejść obojętnie!

[KSIĄŻKA TYGODNIA] „Normalni ludzie” autorstwa Sally Rooney, jedna z ulubionych książek Baracka Obamy w 2019 roku >>>