Barbie wspiera inkluzywność i różnorodność


Od kilku lat firma Mattel stawia na różnorodność i inkluzywność. Poza tym, że tworzone przez siebie lalki wyposaża w różny kolor skóry, oczu, typ sylwetki oraz orientacje seksualne, do swojej oferty włącza również Barbie reprezentujące rozmaite schorzenia i niepełnosprawności (powstały już m.in. lalki z protezą nogi i na wózku inwalidzkim, bielactwem, bez włosów, z aparatem słuchowym). 

„Jesteśmy zobowiązani do wprowadzania lalek o różnych odcieniach skóry, typach ciała i niepełnosprawności, aby odzwierciedlić różnorodność, jaką dzieci widzą w otaczającym świecie” – oświadczyła wiceprezeska wykonawcza Mattel, Lisa McKnight, przy okazji promocji modelu „z ubytkiem słuchu”.


Z kolei w specjalnych edycjach „Shero”, „Tribute”, „Signature” Mattel tworzy kolejne zastępy lalek inspirowanych kobietami wartymi naśladowania, których postawy wpłynęły na kształtowanie kultury, które dokonały przełomów w swoich dziedzinach.  Są w tym gronie polityczki, naukowczynie, przedstawicielki świata sportu, aktywistki, artystki, osoby, których głos zmieniał kulturę.  W ten sposób wyróżniono już setki kobiet z całego globu. Pierwszą Polką nagrodzoną w ten sposób była podróżniczka i dziennikarka Martyna Wojciechowska, drugą – Iwona Blecharczyk, zawodowa truckerka (kierowca samochodów ciężarowych), trzecią – Anita Włodarczyk, która w ten sposób dała dzieciom pierwszą Barbie miotającą młotem

Laverne Cox i pierwsza transpłciowa Barbie


Niedawno swoje lalki otrzymały Lucille Ball i królowa Elżbieta II. Teraz dołączyła do nich aktorka i aktywistka LGBTQIA+ Laverne Cox. 49-latka najlepiej znana jest z roli Sophii Burset w serialu Netfliksa „Orange Is the New Black”, za którą została nominowana do nagrody Emmy jako pierwsza w historii aktorka transpłciowa. Jako pierwsza osoba transpłciowa Laverne znalazła się również na okładce tygodnika „Time”.

Cox od lat upomina się o prawa społeczności LBTQIA+, a szczególnie głośno sprzeciwiała się ograniczeniom praw osób transseksualnych przez administrację Donalda Trumpa. Dla Mattela było więc oczywiste, że dzieci na całym świecie mogą w niej widzieć wzór do naśladowania. To dlatego firma postanowiła uhonorować aktywistkę lalką z edycji „Tribute”:

„Tą Barbie z dumą podkreślamy znaczenie integracji i akceptacji w każdym wieku oraz znaczący wpływ Laverne na kulturę” – komentuje Lisa McKnight z Mattela.

Jak przyznaje sama zainteresowana, od lat marzyła o współpracy przy stworzeniu własnej Barbie. Powstały model ma ciemnoczerwoną tiulową suknię, buty na obcasie, błyszczące srebrne, metaliczne body i srebrne kolczyki. „Nie mogę się doczekać, aż fani znajdą moją lalkę na półkach sklepowych i będą mogli dodać do swojej kolekcji lalkę Barbie wzorowaną na osobie transpłciowej” – mówi Laverne.