Lindsay Lohan zaręczyła się

Lindsay Lohan rozpoczęła karierę w wieku zaledwie trzech lat i już jako 12-latka została jedną z najpopularniejszych gwiazdek Disneya. Największą popularność przyniosły jej produkcje, w których grała jeszcze jako dziecko, czyli m.in. historia o dwóch zaradnych dziewczynkach „Nie wierzcie bliźniaczkom” (1998), a później jej nastoletnie hity. Tytuły „Zakręcony piątek” (2003), „Wredne dziewczyny” (2004) czy „Garbi – Super bryka” (2005) już na zawsze będziemy kojarzyć z jej twarzą.

Po 2008 r.  na skutek problemów ze zdrowiem (i prawem) związanych z nadużywaniem alkoholu i narkotyków aktorka zniknęła ze świata show-biznesu. W 2019 r. ogłosiła, że planuje powrót do Hollywood i wysokobudżetowych produkcji. Zapowiedziała również reanimację  kariery muzycznej, którą zawiesiła przed laty. W kwietniu 2020 r. wyszedł jej singiel „Back to Me”, ciepło przyjęty przez publiczność. Zgodnie z zapowiedziami niedługo będziemy mogli ją również oglądać na Netflixie w komedii świątecznej, wyreżyserowanej przez Janeen Damian.

Kim jest narzeczony Lindsay Lohan?

Wygląda na to, że zarówno sprawy zawodowe, jak i prywatne zaczęły się wreszcie układać w życiu Lindsay. 34-latka właśnie oznajmiła światu, że się zaręczyła. Na Instagramie opublikowała serię rozkosznych selfie ze swoim narzeczonym, na których widać pokaźnych rozmiarów pierścionek. Fotografie zostały opatrzone komentarzem:

„Moja miłość. Moje życie. Moja rodzina. Moja przyszłość”.

Kim jest wybranek serca gwiazdy „Wrednych dziewczyn”? Bader Shammas, z którym Lindsay jest już od dwóch lat, to osoba spoza świata show-biznesu. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna nie jest nim zupełnie zainteresowany. Nie bywa na ściankach, jego konto jest prywatne, nie okazuje publicznie swoich uczuć. Jak ustaliły zagraniczne media, studiował inżynierię mechaniczną i finanse na uczelniach: University of Tampa i  University of South Florida. Mieszka w Dubaju i pracuje w finansach. 

Przyjaciele i rodzina zareagowali z niekłamanym entuzjazmem na wieść o tym, że para planuje ślub. .

„Bardzo się cieszę, że dla was obojga zaczyna się teraz najlepsza część życia” – to tylko jeden z licznych komentarzy, które można przeczytać pod zaręczynowym wpisem.