W modzie istnieje wiele ponadczasowych hitów. Beżowy trencz, biała koszula albo klasyczne jeansy nie potrzebują wsparcia ze strony projektantów. Status kultowych sprawia, że nie wychodzą z mody, zawsze są na czasie i sięgamy po nie w każdym sezonie. Do tej listy warto dopisać też klasyczną sukienkę. Mała czarna, bo niej mowa, to uniwersalne ubranie, które warto mieć w swojej szafie. Sprawdzi się do pracy, na randkę lub nawet wyjście na kawę lub po zakupy. Wszystko zależy od wyboru konkretnego modelu, bo mała czarna to znacznie szersze pojęcie, niż może się wydawać. Jeżeli myślisz o niej w kontekście klasycznej mini, to już objaśniamy, że pod nazwą kryje się znacznie więcej.

Mała czarna – historia

Projektantka mody, która najbardziej kojarzy się z małą czarną, to Coco Chanel. Jest to słuszny kierunek, bo właśnie ta francuska designerka wylansowała ją na ponadczasowy przebój. Błędne jest jednak założenie, że to właśnie Coco Chanel jest autorką samej czarnej sukienki. Nie można jednak odmówić jej ogromnej śmiałości, która pozwoliła zupełnie odmienić jej oblicze. Wcześniej czarne suknie były symbolem żałoby. Królowa Wiktoria nosiła takie kreacja przez 40 lat po śmierci swojego męża, księcia Alberta, właśnie na znak rozpaczy. Wracając jednak do francuskiej projektantki i niebywałego sukcesu, który odniósł jej pomysł, warto zwrócić uwagę na jego powód.

Współczesne odsłony małej czarnej niekoniecznie mają wiele wspólnego z pierwowzorem. Obecnie projekt Coco Chanel uznalibyśmy za dość konserwatywny, ale w czasach swojego debiutu absolutnie taki nie był. Skromna sukienka midi z długim rękawem była ówcześnie świeżym, a nawet odważnym rozwiązaniem. Model z lat 20. nie był postrzegany jako synonim klasy. Nie kojarzono z nim także skromności i zachowawczości. Zamiast tego mała czarna była ucieleśnieniem liberalnego ducha dekady. Pomagała na nowo definiować sposób, w jaki kobiety mogły się ubierać i podkreślała, że liczy się nie tylko wygląd kreacji, ale również komfort, który daje noszącej ją osobie. To dzięki temu Coco Chanel i jej czarna sukienka zdobyły taką popularność.

W popularyzację małej czarnej byli zaangażowani także inni projektanci mody. Wśród designerów, którzy stawiali w swoich kolekcjach na little black dress byli Jean Patou, Edward Molyneux i Christian Dior. Ostatni z wymienionych odegrał bardzo dużą rolę w uwspółcześnieniu tego elementu garderoby. Jego kolekcja New Look na zawsze zapisała się w historii mody. Miała również wpływ na wygląd małej czarnej. Nowa odsłona tej kreacji miała być odważna, a nawet seksowna. Z tego powodu grono miłośniczek tego elementu garderoby tylko rosło. Szybko okazało się, że mała czarna to idealna sukienka dla gwiazd filmowych. Słynne aktorki nosiły ją na szklanym ekranie, jak i poza nim.

Mała czarna – ikony stylu w czarnych sukienkach

Najbardziej kultowa czarna sukienka sukienka pojawiła się w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego”. Audrey Hepburn jako Holly Golightly pojawiła się na ekranie w projekcie Huberta de Givenchy. Jedna z oryginalnych sukienek z filmu została sprzedana na aukcji w 2006 roku za pokaźną kwotę 467 tysięcy funtów.

Tajemniczy blondyn w czarnym bucie” okazał się kolejną produkcją, która odsłaniała coraz śmielsze oblicze małej czarnej. Mireille Darc na ekranie pojawiła się w długiej sukience francuskiego domu mody Guy Laroche. Bardzo prosty model w czarnym kolorze wyróżniało bardzo głębokie wycięcie na plecach, które odsłaniało pośladki aktorki.

Na liście ikon stylu, które zachwycały stylizacjami z małą czarną w roli głównej można wymienić także księżną Dianę, Marilyn Monroe, Grace Kelly, Lauren Bacall i Avę Gardner. Współcześnie czarne sukienki także cieszą się ogromną popularnością wśród gwiazd. Dzięki ich niesłabnącemu zainteresowaniu ten model przez lata ewoluował i teraz mała czarna dla każdego może oznaczać coś innego. Dla jednych będzie to mini, dla drugich midi, a inni pod tę nazwę dopasują maxi. Tym co łączy wszystkie te sukienki musi być jedynie kolor i uniwersalny charakter, który także można interpretować na wiele sposobów. Klasyczna sukienka z długim rękawem i golfem, slip dress, a może kreacja odsłaniająca plecy? Wybór należy do ciebie!

Zobacz także:

--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.