Megan Fox zmienną jest

Megan Fox nie przestaje zaskakiwać. Amerykańska aktorka i modelka, której międzynarodowy rozgłos przyniosła rola Mikaeli Banes w serii filmów „Transformers”, znów zaszalała ze swoim wizerunkiem. Trzydziestosześcioletnia gwiazda Hollywood w sobotę podzieliła się z przeszło 20 milionami swoich obserwatorów na Instagramie serię zdjęć, na których prezentuje swoją kolejną już w ostatnim czasie metamorfozę.

Megan Fox (znów) przeszła metamorfozę

Laureatka dwóch nagród Teen Choice po serii kolorowych eksperymentów z dość ekstrawaganckimi, różowymi odcieniami niedawno wróciła do fryzury, która przez lata była jej znakiem rozpoznawczym. Celebrytka długo jednak nie nacieszyła się swoim klasycznym lookiem. Po długich, kruczoczarnych włosach celebrytki nie ma bowiem już śladu.

Z najnowszych selfie, które Megan Fox wrzuciła w ten weekend do sieci, dowiadujemy się, że efektem jej ostatniej wizyty w salonie fryzjerskim jest zupełnie nowy dla niej image. Aktorka wybrała robiącą w ostatnim czasie prawdziwą furorę fryzurę na loba, czyli dłuższego, sięgającego jej aż do obojczyków boba. Zafundowała sobie także grzywkę. To jednak nie wszystko. Gwiazda zdecydowała się także na dość radykalną koloryzację. Co ciekawe, tym razem postawiła na mało krzykliwy ciemny blond.

Dlaczego Megan Fox zdecydowała się na taką zmianę? Nie jest wykluczone, że odmieniony wizerunek Amerykanki ma związek z jej kolejnym projektem zawodowym. Przypomnijmy, że na początku tego roku media obiegła informacja, że aktorka otrzymała główną rolę żeńską w filmie „Subservience”. U jej boku wystąpi włoski gwiazdor erotyków z serii „365 dni”, czyli Michele Morrone.

Zdjęcia Megan Fox w nowej fryzurze znajdziecie w galerii.

Jak oceniacie najnowszą metamorfozę aktorki?