Miłość francuska nie wzbudza już tak wielu negatywnych emocji, jak jeszcze kilkanaście lat temu, jednak w opinii wielu par wciąż jest to jedna z najbardziej perwersyjnych praktyk seksualnych. Każdy musi ocenić to we własnym zakresie, natomiast faktem jest, że umiejętna stymulacja stref intymnych przy użycia języka i ust może dać wiele przyjemności.

Miłość francuska (seks oralny) – na czym polega?

Miłość francuska, pieszczoty oralne, seks oralny – każde z tych określeń łączy jeden wspólny mianownik, którym jest pobudzanie stref erogennych za pomocą ust i języka. Nie można mówić o jednej technice, która składa się na miłość francuską. W pieszczotach oralnych dopuszczalna jest każda forma stymulacji, która sprawia przyjemność – od lizania, przez ssanie, aż po pocałunki i podgryzanie. Poprzez miłość francuską, należy rozumieć oralną stymulację penisa i moszny (gdy stroną bierną jest mężczyzna), pochwy, warg sromowych i łechtaczki (gdy stroną bierną jest kobieta) lub odbytu (rimming) i pośladków (u obojga partnerów).

Miłość francuska – fellatio

Miłość francuska, podczas której przedmiotem pieszczot są męskie genitalia, to inaczej fellatio. Nazwa tej formy aktywności seksualnej wywodzi się z łaciny, gdzie słowo fellare oznacza ssać. Ten rodzaj oralnych pieszczot polega przede wszystkim na wprowadzeniu członka do ust i wykonywaniu ruchów frykcyjnych, przez stronę czynną, bierną lub przez obojga partnerów. Może temu towarzyszyć ssanie i/lub delikatne podgryzanie. Należy jednak podkreślić, że fellatio można zrealizować na różne sposoby – pieszczoty mogą być wykonywane również językiem, a ich przedmiotem nie musi być wyłącznie członek, ale także moszna.

Niektóre kobiety postrzegają fellatio jako oznakę uległości. W dużej mierze ma to związek z obieraną pozycją – miłość francuska, w której mężczyzna jest stroną bierną, często uprawiana jest na stojąco – mężczyzna stoi, kobieta klęczy. Jeżeli partnerka odczuwa w związku z tym dyskomfort psychiczny, warto zmienić pozycję na leżącą lub pobudzać się wzajemnie w pozycji 69, co oznacza dostarczanie i odbieranie oralnych przyjemności przez partnerów w tym samym czasie.

Miłość francuska – cunnilingus

Miłość francuska, w której stroną bierną jest kobieta, to cunnilingus. Określenie to stanowi połączenie łacińskich słów cunnus, czyli srom, oraz lingua, czyli język. Ten rodzaj pieszczot polega na pobudzaniu żeńskich narządów płciowych językiem i wargami. Najczęściej obiektem pieszczot jest łechtaczka, czyli jeden z najbardziej wrażliwych obszarów kobiecego ciała (8 tysięcy zakończeń nerwowych na 2-3 centymetrowej żołędzi!). Cunnilingus zostawia jednak znacznie szersze pole do popisu – obiektem pieszczot mogą być również wargi sromowe i pochwa.

Orgazm łechtaczkowy: sprawdź jak łatwo możesz podwoić swoje doznania

Miłość francuska – anilingus?

Miłość francuska na różne sposoby? Czemu nie! Odbyt nie stanowi części układu płciowego, jednak oralne pobudzanie tego obszaru może dać dużą rozkosz seksualną. Anilingus polega na oralnej stymulacji – z użyciem języka lub warg – właśnie tego obszaru. Techniki są bardzo zróżnicowane – można lizać albo całować odbyt i jego okolice lub wprowadzić język w głąb ciała, jak ma to miejsce podczas oralnej stymulacji pochwy.

Seks analny – na czym polega, czy boli i czy warto przekonywać do niego partnera?

Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że anilingus to bardzo specyficzna forma aktywności seksualnej, która wymaga najwyższego zaufania do partnera i szczególnej dbałości o higienę. Jeżeli w trakcie jednego zbliżenia, pieszczotom oralnym odbytu ma towarzyszyć także fellatio lub cunnilingus, anilingus powinien być ostatnią pozycją na liście pieszczot. W przeciwnym wypadku, może dojść do zakażenia układu moczowo-płciowego pałeczkami okrężnicy, które bytują w odbycie.

Miłość francuska – jak ją uprawiać?

Miłość francuska jest praktykowana przez pary hetero-, homo- i biseksualne. Pieszczoty oralne mogą być grą wstępną, poprzedzającą penetrację, mogą też stanowić właściwy akt seksualny, kończący się orgazmem. Umiejętna stymulacja oralna jest na tyle silnym doznaniem, że większość osób nie ma problemu z osiągnięciem spełnienia przy wykorzystaniu takiej techniki.

Zobacz także:

Należy jednak pamiętać, że miłość francuska wymaga obustronnej zgody na taki akt. Jeżeli jedna strona uprawia seks oralny wyłącznie w następstwie wywieranej presji, taka forma bliskości może wywołać u niej lęk, a nawet obrzydzenie, co w rezultacie może znacząco zniechęcić do podejmowania jakiejkolwiek aktywności seksualnej. Jeżeli obie strony akceptują pieszczoty francuskie, mogą one okazać się wyjątkowo zbliżającym doświadczeniem.

Miłość francuska a infekcje i choroby przenoszone drogą płciową

Trzeba też pamiętać, że seks oralny nie chroni nas przed możliwością zakażenia się na przykład wirusem HIV czy innymi infekcjami przenoszonymi drogą płciową. Dobrą praktyką jest wspólne udanie się na badania pod tym kątem, zanim w ogóle rozpoczniemy współżycie płciowe. Jeśli jednak nie znamy wzajemnie swojego statusu serologicznego, nie jesteśmy go pewni, warto zadbać o zabezpieczenie i tej techniki seksualnej. Przed stymulacją oralną penisa należy więc nałożyć na niego prezerwatywę. W przypadku stymulacji pochwy czy odbytu można wykorzystać chusteczki lateksowe do seksu oralnego, specjalne maseczki lub przeciąć wzdłuż prezerwatywę. Pamiętajcie – przede wszystkim bezpieczeństwo, potem przyjemność!

Zobacz także: Ta pozycja seksualna urozmaici Twoje życie łóżkowe!